Niemiecki producent z segmentu premium będzie sprzedawać elektryczne i3 i sportową hybrydę spalinowo-elektryczną plug-in i8 początkowo w 4 chińskich miastach, w Pekinie, Szanghaju, Shenzhenie i Shenyangu. Na ten rok przewidziano limit dostaw 1000 pojazdów. BMW i3 kosztuje od 450 tys. juanów (72 tys. dolarów), taniej niż spodziewali się niektórzy.
- Istnieje znacznie więcej klientów niż wynosi oferta - stwierdził Engel na spotkaniu z dziennikarzami w Szanghaju, gdzie BMW uruchomił wspólnie z 2 chińskimi partnerami, siecią energetyczną State Grid Corp of China i Expo Shanghai Group, budowę stacji ładowania baterii.
Engel nie chciał ujawnić, ile jego firma otrzymała wstępnych zapisów na i3 od czasu pokazania tego auta podczas salonu samochodowego w kwietniu w Pekinie, ale powiedział, że ponad 28 tys. osób zwróciło się o próbną jazdę tym samochodem.
Firma z Monachium konkuruje z Tesla Motors, Volkswagenem i Daimlerem w sprzedaży samochodów elektrycznych w Chinach, gdzie wolno rozwija się rynek pojazdów przyjaznych dla środowiska. Władze ustaliły ambitny cel wprowadzenia na drogi i ulice kraju do 2020 r. 5 mln pojazdów elektrycznych albo hybrydowych plug-in, aby zmniejszyć skażenie powietrza i zależność od importu ropy.
- Osobiście mogę założyć, że za niecałe 5 lat Chiny będą największym rynkiem elektrycznych środków transportu - stwierdził Engel.