Pierwsza transza, na ratowanie funkcjonowania linii została wypłacona w grudniu 2012. Kolejna, po którą przewoźnik najprawdopodobniej sięgnie we wrześniu, a być może nawet później może wynieść - jak podała Komisja - do 404 mln złotych.

O tym, że KE i dość rygorystycznie oceniający firmy unijny komisarz Joaquin Almunia zdecydowali się zaakceptować pomoc dla LOT-u „Rz" jako pierwsza poinformowała 24 czerwca. Ponad miesiąc jednak trwały unijne procedury dotyczące opublikowania oficjalnej informacji spełnione.

- Komisja Europejska ostatecznie potwierdziła dziś, że pomoc dla LOT-u została udzielona zgodnie z prawem, a plan naprawczy przewoźnika idzie w dobrym kierunku i jest wdrażany zgodnie z unijnymi przepisami. Zgoda KE jest kluczowa dla przyszłości LOT-u. Byliśmy w stałym kontakcie z KE i cieszy, że pozytywna decyzja została wydana wcześniej niż planowano. To potwierdza dobrą współpracę między przedstawicielami Komisji, Ministerstwa Skarbu i LOT-u. Dziękuję załodze spółki i wszystkim osobom, które przyczyniły się do wspólnego sukcesu - powiedział minister skarbu, Włodzimierz Karpiński.

Minister podkreślił jednocześnie, że uzdrowienie i dalszy rozwój LOT-u oznaczają także utrzymanie tysięcy miejsc pracy w branży. LOT jest również jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek na świecie. Dlatego oczekujemy od zarządu spółki dalszej intensywnej pracy.

LOT ma za sobą długi i bardzo trudną restrukturyzację. Oczekujemy dokończenia tego procesu, co formalnie nastąpi w październiku 2015 r. Wtedy też LOT będzie mógł otwierać nowe połączenia. Zadania, które stawiamy teraz przed spółką to utrzymanie pozycji jako wiodącego przewoźnika lotniczego w Europie Środkowo-Wschodniej, intensyfikacja prac nad wieloletnią strategią, wykorzystanie potencjału, w tym samolotów B787 Dreamliner oraz aktywne poszukiwanie inwestora strategicznego- dodał minister Karpiński.