Terminal ma być zbudowany na 22 ha należących do kolei. Powstanie tam tzw. multimodalna platforma transportowa, na którą złożą się tory kolejowe, magazyny, place składowe. Terminal zostanie wyposażony w maszyny przeładunkowe, ciągniki szynowe, wagi kolejowe i samochodowe.
Miejsce jest atrakcyjne ze względu na przecięcie strategicznych szlaków kolejowych: magistrali węglowej łączącej Śląsk z Trójmiastem oraz linii kolejowej nr 14 biegnącej od centrum kraju do zachodniej granicy. Kilkaset metrów dalej znajduje się zjazd z budowanej drogi ekspresowej nr 8, dającej połączenie z autostradami.
W okolicy Zduńskiej Woli krzyżują się dwa paneuropejskie korytarze transportowe: Wschód-Zachód (od Wysp Brytyjskich przez Amsterdam, Warszawę i Berlin aż do wschodnich sąsiadów) oraz Północ-Południe (łączący kraje bałtyckie ze śródziemnomorskimi).
Według władz Zduńskiej Woli w ciągu najbliższych kilku lat zdolności przeładunkowe suchego portu mogłyby sięgnąć miliona ton towarów rocznie. – To byłaby dźwignia rozwojowa nie tylko dla naszego miasta, ale także regionu – mówi wiceprezydent Zduńskiej Woli Paweł Jegier.
Z portu korzystałyby firmy nie tylko z zachodniej części województwa łódzkiego, ale też z terenu Wielkopolski i województwa świętokrzyskiego.