Zysk netto w IV kwartale zwiększył się do 1,47 mld dolarów z 1,23 mld rok temu, zysk operacyjny na akcję wzrósł do 2,31 dolarów z 1,88, a analitycy spodziewali się 2,11. W całym 2014 r. koncern zarobił na czysto 5,44 mld dolarów (+18,8 proc.) osiągając zysk 8,6 dolara na akcję. Obroty kwartalne wyniosły 24,47 mld (+3), a roczne 90,76 mld (+5).
Ogłoszone dane świadczą o poprawie wszystkich działów koncernu, choć analitycy uznali, że lepiej wypadł dział sprzętu wojskowego, gdzie marża zysku była większa mimo spadku obrotów. W dziale samolotów cywilnych marża zmalała, bo Boeing zwiększył dostawy B787 Dreamliner, kosztowniejszych w produkcji.
Program B787 zwiększył się do 26,1 mld w końcu roku z 25,2 mld w końcu III kwartału. Liczba ta oznacza koszt wyprodukowania pierwszych 1300 samolotów tego typu.
Koncern przewiduje w tym roku obroty 94,5-96,5 mld, zysk na akcję 8,2-8,4 dolarów i zwiększenie przepływów gotówki do 6,2 mld dolarów z 4,3 mld w 2014 r. Analityk Joseph Nadol z JP Morgan uznał w nocie do klientów, że "solidna prognoza cash flow dla 2015 r. świadczy o pewności koncernu, że uda mu się obniżyć koszty jednostkowe produkcji B787".
W IV kwartale koncern otrzymał zamówienia na 432 samoloty za 12 mld dolarów, dzięki czemu łączny portfel zamówień zwiększył się do rekordowej liczby 5789 samolotów o wartości 502 mld, co zapewnia ponad 7 lat produkcji.