Model T6 będzie produkowany w dwóch fabrykach niemieckiego koncernu samochodowego: w Hanowerze i właśnie w Poznaniu. Od 2003 roku poznańska fabryka wyprodukowała ponad 280 tys. sztuk modelu T. W tym roku zakład ma wyprodukować ponad 12 tys. nowych Transporterów.

- Nowy Transporter posiada wszelkie atuty, by powtórzyć sukces poprzedników – zapowiedział w piątek prezes Volkswagen Poznań i członek zarządu marki Volkswagen Samochody Użytkowe, Jens Ocksen. Poznańska fabryka zainwestowała 38 milionów euro, by przygotować się do produkcji nowych modeli Transportera T6 oraz nowego Caddy. To jedyny zakład na świecie w którym produkowane są modele Caddy oraz Caddy Maxi. W ubiegłym roku spółka Volkswagen Poznań wyprodukowała 175 tys. samochodów.

Modele serii T6 dostępne będą w trzech zasadniczych wersjach – jako samochody użytkowe (furgon, model z zabudową skrzyniową, z podwójną kabiną oraz jako kombi), jako przestronne osobowe limuzyny (Multivan i Caravelle) oraz jako samochód rekreacyjny (California). Można je dopasować do konkretnych potrzeb, wybierając jedną z dwóch wersji różniących się rozstawem osi lub jedną z trzech o różnej wysokości nadwozia. Jeśli dodać do tego bogaty wybór silników, okaże się, że auto będzie dostępne w ponad 500 odmianach.

Volkswagen Poznań zatrudnia obecnie ponad 7000 pracowników w trzech zakładach produkcyjnych i jest największym pracodawcą w Wielkopolsce. Czwartym zakładem będzie powstająca fabryka we Wrześni, gdzie od przyszłego roku produkowany będzie kolejny samochodów dostawczy Volkswagena – Crafter. Ma produkować nawet 100 tys. samochodów rocznie. W maju będzie gotowy budynek centrali mediów, następnie hale spawalni i montażu. W końcu roku zakończa się prace przy lakierni. Przy budowie nowej fabryki zatrudnionych jest około 800 pracowników z 65 firm. W okresie najbardziej intensywnych prac budowlanych zaplanowanych na okres wakacyjny tego roku liczba ta wzrośnie nawet do około 2 tysięcy osób.

W zakładzie we Wrześni znajdzie zastosowanie wiele rozwiązań służących ochronie środowiska. Będą tam m.in. rekuperatory energii cieplnej, dzięki którym uda się ponownie wykorzystać aż 75 proc. ciepła technologicznego. Przy budowie karoserii zainstalowane zostaną roboty oraz technologie laserowe, które zużywają o jedną trzecią mniej energii niż standardowo stosowane.