Komisja rozpoczęła już badanie w sprawie ochrony konkurencji w sektorze handlu elektronicznego w Unii Europejskiej. Jak czytamy w komunikacie projekt ma pozwolić Komisji określić ewentualne problemy w zakresie konkurencji na europejskich rynkach handlu elektronicznego.
Póki co rynek rośnie wolno - tylko 13 proc. internautów kupuje w zagranicznych sklepach internetowych. Dlatego według Brukseli badanie sektorowe ma skupić się w szczególności na stwarzanych przez przedsiębiorstwa potencjalnych przeszkodach w transgranicznym handlu internetowym towarami i usługami w tych sektorach, w których handel elektroniczny jest najbardziej rozpowszechniony, takich jak elektronika, odzież i obuwie oraz treści cyfrowe. Wiedza zdobyta dzięki badaniu sektorowemu przyczyni się do lepszego egzekwowania przepisów prawa konkurencji w sektorze handlu elektronicznego.
- Obywatele napotykają zbyt wiele przeszkód w dostępie do towarów i usług za granicą za pośrednictwem Internetu. Niektóre z tych przeszkód stwarzają same przedsiębiorstwa. Moim celem jest ustalenie, za pomocą tego badania sektorowego, zakresu występowania tych przeszkód i ich wpływu na konkurencję i konsumentów. Jeżeli mają one charakter antykonkurencyjny, podejmiemy zdecydowane działania w celu wyegzekwowania wspólnotowego prawa ochrony konkurencji – mówi Margrethe Vestager, europejska komisarz odpowiedzialna za politykę konkurencji.
Istnieją także podstawy, aby uznać, że przedsiębiorstwa mogą same stwarzać przeszkody w transgranicznym handlu internetowym w celu rozdrobnienia jednolitego rynku UE wzdłuż granic krajowych i uniemożliwiania konkurencji. Przeszkody te mogą obejmować ograniczenia w umowach dystrybucyjnych, które uniemożliwiają detalistom sprzedaż towarów i usług zakupionych online lub poza granicami kraju klientom w innych państwach UE.
Na efekty przyjdzie sporo poczekać - Komisja zamierza opublikować wstępne sprawozdanie do celów konsultacji dopiero w połowie 2016 r. Oczekuje się, że sprawozdanie końcowe zostanie przedstawione w pierwszym kwartale 2017 r.