Bydgoszcz: Kliczko podpisał memorandum w sprawie współpracy z Pesą

Mer Kijowa Witalij Kliczko i prezes Pesy Tomasz Zaboklicki podpisali w środę w Bydgoszczy memorandum, w wyniku którego Pesa ma dostarczyć do stolicy Ukrainy 50 tramwajów, a następnie uruchomić tam montownię lub fabrykę.

Publikacja: 17.06.2015 14:22

Bydgoszcz: Kliczko podpisał memorandum w sprawie współpracy z Pesą

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch DM Danuta Matloch

"Zapoznałem się z produkcją w Pesie. Zobaczyłem jak duży potencjał ma firma i chcielibyśmy też z tego skorzystać w naszym mieście. Kijów dziś jeszcze nie jest w pełni europejską stolicą, ale wiemy, że musi się rozwijać, mieć odpowiednią infrastrukturę transportową. Potrzebne są nowoczesne, ekologiczne i komfortowe tramwaje" - powiedział Kliczko.

Mer podał, że obecnie w Kijowie jeździ ok. 450 tramwajów, a "większość jest w wieku, który mógłby konkurować z jego wiekiem" (Kliczko urodził się w 1971 r.).

"Mam nadzieję, że mieszkańcy Kijowa będą mogli już w tym roku przetestować u siebie pierwszy nowoczesny tramwaj z klimatyzacją, Wi-Fi i systemem kontroli poruszania się z wykorzystaniem GPS" - dodał.

W czasie pobytu w fabryce Kliczko spotkał się z Ukraińcami pracującymi w Pesie. "Dzisiaj poznałem wielu Ukraińców, którzy pracują w Pesie. Chciałbym, żeby oni z dużym zadowoleniem mogli nadal pracować w Pesie, ale na Ukrainie. Powinniśmy zrobić wszystko co możliwe, aby europejska rodzina dawała możliwość wszystkim, którzy chcą żyć i pracować według europejskich standardów, tam gdzie jest im bardziej wygodnie" - mówił Kliczko.

Pezes Zaboklicki powiedział, że memorandum dotyczy wieloletniej współpracy, która nie będzie ograniczać się do dostaw tramwajów, ale założenia w Kijowie przedsiębiorstwa. "Jest to naturalny kierunek we współczesnej gospodarce, tym bardziej, że Ukraina z każdym rokiem będzie zbliżała się do Zachodu i UE" - podkreślił.

Szef PR w Pesie Maciej Grześkowiak poinformował, że pierwszy tramwaj Swing, na rynki wschodnie zostanie dostarczony w tym roku, a następne w ciągu kilku lat. Do końca roku ma być też gotowy kontrakt w sprawie dostaw, a także uruchomienia montowni lub fabryki.

"Zapoznałem się z produkcją w Pesie. Zobaczyłem jak duży potencjał ma firma i chcielibyśmy też z tego skorzystać w naszym mieście. Kijów dziś jeszcze nie jest w pełni europejską stolicą, ale wiemy, że musi się rozwijać, mieć odpowiednią infrastrukturę transportową. Potrzebne są nowoczesne, ekologiczne i komfortowe tramwaje" - powiedział Kliczko.

Mer podał, że obecnie w Kijowie jeździ ok. 450 tramwajów, a "większość jest w wieku, który mógłby konkurować z jego wiekiem" (Kliczko urodził się w 1971 r.).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie