To o 6,8 proc. więcej niż rok wcześniej, choć nieco mniej od prognoz IDC (363,8 mln). Według wstępnego podsumowania IDC, zdecydowanym liderem sprzedaży w III kw. był Samsung, który sprzedał globalnie 84,5 mln sztuk swoich telefonów, czyli o 6,1 proc. więcej niż przed rokiem, miał 23,8 proc. udziałów w rynku.

Najszybciej rosła sprzedaż smart fonów chińskiego Huawei – o 60,9 proc. do 26,5 mln sztuk – oraz iPhone'ów – o 22,2 proc. do 48 mln. W tę pulę wlicza się sprzedaż iPhone'ów 6 i 6 Plus ( w USA ruszyła dopiero w drugiej połowie września, ale już w pierwszym tygodniu sprzedało się tam 13 mln tych urządzeń).

Za Huawei uplasowało się Lenovo (z Motorolą) ze sprzedażą na poziomie 18,8 mln (wzrost o 11,1 proc.), kolejne było chińskie Xiaomi z 18,3 mln sprzedanych urządzeń (wzrost o 5,6 proc.). Pozostali producenci łącznie sprzedali 159,1 mln smartfonów, o 2,4 proc. mniej niż przed rokiem.

– Trzeci kwartał to czas flagowych modeli znanych producentów, którzy prześcigali się w oferowaniu coraz to bardziej wyszukanych funkcji i wzornictwa. Nowości z wyższej półki przyczyniły się do zwiększonej konkurencji w tym segmencie smartfonów – wielu graczy może teraz chcieć pokonkurować z Samsungiem i Apple o miejsce w rynkowej elicie. Niezależnie od tego wyścigu oczekujemy także skoków sprzedaży tanich urządzeń i smartfonów ze średniej półki cenowej, zwłaszcza na rynkach rosnących – komentuje Anthony Scarsella, manager ds. badań w dziale telefonów komórkowych IDC.