Volvo V90 Cross Country, czwarty model z serii 90 i czwartej generacji z serii CC, pokazany we wrześniu 2016 w Göteborgu trafia w lutym na rynek, w Polsce jest dostępny zależnie od wersji napędu i wyposażenia w cenie od 230 100 zł do 310 600 zł.
V90 CC jest pierwszym autem w ofensywie produktowej przewidzianej w 2017 r. Podczas salonu w Genewie Szwedzi pokażą kolejne wersje XC60 i XC40, a na jesienie pojawią się w sprzedaży hybrydowa limuzyna S90 T8 i auto sportowe.
W 2014 r. prezes Hakan Samuelsson przedstawił 4-letni plan całkowej wymiany gamy modeli Volvo w ciągu 4 lat. Oznaczało to pojawienie się trzech nowych z serii 90 — sportowo-użytkowego XC90, limuzyny S90 i kombi V90, które zastąpiły S80 i V70. W 2017 r. pojawi się nowy XC60, który zastąpi dotychczasowy szlagier handlowy w Europie, w 2018 r. znajdą się na rynku V60 i S60, posadowione na tych samych płytach podłogowych co seria 90. W 2018 r. Volvo zacznie sprzedaż mniejszej krzyżówki XC40 na nowej płycie, ale z silnikami większych pojazdów.
Nowy właściciel Volvo Cars, Geely Holding z Zhejiang pomógł Szwedom w pozyskaniu 11 mld dolarów na inwestycje — na rodzinę nowych modeli (X90 był pierwszym zaprojektowanym już za nowego właściciela), na dwie nowe fabryki w Chinach i w Charleston w Południowej Karolinie, która ma ruszyć w 2018 r.
To wszystko ma zapewnić szwedzkiej firmie dojście do sprzedaży na świecie 800 tys. samochodów rocznie w 2020 r., co oznaczałoby ponad dwukrotną poprawę w porównaniu z 2010 r. (373 525 sztuk), gdy Chińczycy odkupili Volvo od Forda. Świeży kapitał i nowe modele już bardzo poprawiły sytuację firmy z Göteborga: w ostatnich 2 latach jej sprzedaż przekroczyła na świecie 500 tys. sztuk — w 2015 r. wyniosłą 503 127, w ubiegłym roku 534 332 dzięki Chinom, (90 930, +11,5 proc.), Stanom (82 726, +18,1) i Europie Zachodniej (206 144, +4,1), bo w Szwecji nastąpił spadek sprzedaży o 1,3 proc. do 71 200 sztuk.