Wielton znów myśli o przejęciu

Polski producent naczep i przyczep powiększa o jedną trzecią zakład w Wieluniu oraz inwestuje w fabryki we Francji i w Niemczech.

Publikacja: 05.09.2017 21:16

Wielton znów myśli o przejęciu

Foto: materiały prasowe

Jak się dowiedzieliśmy, we wrześniu wieluński zakład Wieltonu rozpoczyna rozruch linii kataforezy. To rodzaj zabezpieczenia antykorozyjnego ram, nakładanego zanurzeniowo. Instalacja mieści się w nowej hali o powierzchni 10 tys. mkw. i przyspieszy produkcję. Równolegle rusza linia spawalnicza, którą będzie można szybko przestawiać na różne rodzaje naczep. W rezultacie czas oczekiwania na zamówiony pojazd skróci się o 25 proc. Całość kosztowała 40 mln zł.

To nie koniec inwestycji w Wieluniu. Spółka rozpocznie do 2020 r. produkcję chłodni w kolejnej hali o powierzchni 10 tys. mkw. – Inwestycja warta jest 30 mln zł, w tym technologia 20 mln zł – szacuje prezes Grupy Wielton Mariusz Golec. W 2020 planuje wyprodukować pierwsze 200 chłodni, docelowo rocznie będzie wyjeżdżać ich z fabryki dziesięć razy więcej. Łączne możliwości produkcyjne wieluńskiej fabryki wzrosną w 2020 roku do 17 tys. pojazdów (naczep i przyczep) i będą ponad dwa razy większe. Zatrudnienie sięgnie 2 tys. osób.

W 2020 r.oku Grupa Wietlon zamierza produkować do 25 tys. pojazdów rocznie. Dlatego pomimo rozbudowy wieluńskiego zakładu Grupa nadal zakłada przejęcia. – Wielton jest integratorem europejskiego rynku. W naszej strategii rozwoju jest miejsce na jeszcze jedno przejęcie – przekonuje prezes Golec. Dodaje, że szuka firmy działającej w niszy, która zapewni całej grupie 8 proc. marży przy spodziewanych w 2020 r. 570 mln euro przychodów oraz 9-proc. udziale w wartym 7 mld euro europejskim rynku naczep.

W maju tego roku Wielton wykupił za 5,3 mln euro 80 proc. akcji niemieckiego producenta naczep Langendorf. Spółka specjalizuje się w wywrotkach oraz inloaderach, czyli naczepach do przewozu szkła w taflach i betonowych prefabrykatów. Ich produkcja wymaga trzy razy większego nakładu pracy od najpopularniejszych w Europie naczep kurtynowych, są też w podobnej proporcji od nich droższe. Wielton zakłada, że w najbliższych trzech latach produkcja Langendorfa w porównaniu z 2016 r. wzrośnie dwukrotnie, do 2,5 tys. pojazdów, zaś przychody z 48 do 80 mln euro. Langendorf przejmie także sprzedaż w Niemczech, Austrii oraz Szwajcarii pozostałych wyrobów grupy, oferowanych pod marką Wielton. Powołana w 2016 r. spółka Wielton GmbH skoncentruje się najprawdopodobniej na sprzedaży przyczep rolniczych.

Polski producent naczep modernizuje także francuską fabrykę Fruehauf. – Godzina pracy w tym zakładzie jest trzy razy droższa niż w Polsce i o 50 proc. droższa niż w Niemczech, ale produkcję we Francji będziemy rozwijać – zapewnia prezes Grupy Wielton. Zainwestowała ona 2,25 mln euro w automatyzację zakładu Fruehaufa, który dostarcza naczepy na rynek francuski (ma na nim ponad 20 proc. udziałów), Beneluksu i Hiszpanii. Francuska spółka produkuje 5 tys. naczep rocznie. Część komponentów francuski zakład otrzyma z Wielunia.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce bojowe Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej