Reklama
Rozwiń

Koniec odsetkowego szczytu?

Bardzo wysokie oprocentowanie obligacji. Do końca roku spadnie, więc nadchodzi dobry moment na ich kupno

Publikacja: 26.05.2008 05:09

Koniec odsetkowego szczytu?

Foto: Rzeczpospolita

W ostatnich dniach rentowność obligacji skarbowych osiągnęła najwyższy poziom od 2004 r. Z prognoz zebranych przez „Rz” od dziesięciu ekonomistów bankowych wynika, że w najbliższych miesiącach rentowność zacznie spadać. Do końca roku ma się obniżyć średnio o 0,3 pkt. proc. w przypadku papierów dwu-, pięcio- i dziesięcioletnich. Wniosek? Warto je kupować teraz.

Na rynku obligacji skarbowych aktywni są głównie duzi inwestorzy instytucjonalni, m.in. banki, fundusze emerytalne oraz podmioty zagraniczne. Ale sytuacja na tym rynku może interesować również inwestorów prywatnych, którzy mogą lokować pieniądze w papierach dłużnych poprzez fundusze inwestycyjne lub kupując obligacje detaliczne.

Fundusze inwestycyjne obligacji najlepsze wyniki osiągają w okresie spadków rynkowych stóp procentowych, gdyż wówczas wartość posiadanych przez nie papierów szybko rośnie. W ostatnim roku koniunktura była dla nich kiepska. Rada Polityki Pieniężnej siedmiokrotnie podnosiła koszt pieniądza. Na przykład ING Obligacji zyskał przez ostatnie 12 miesięcy tylko 1,3 procent, Pioneer Obligacji zaledwie 1 procent.

Obligacje detaliczne są zaś podobną formą lokowania kapitału, co lokaty bankowe. Ich oprocentowanie jest już dość wysokie, w przypadku dwulatek wynosi 5,7 proc. Czerwiec i lipiec mogą być ostatnim momentem na dogodne kupno, później oprocentowanie będzie prawdopodobnie spadać.

Wzrost rentowności obligacji w ostatnich tygodniach ma kilka przyczyn. Jedną z najważniejszych jest obawa przed wzrostem inflacji i dalszymi podwyżkami stóp procentowych. Marcin Bilbin z Pekao przypomina, że w maju i czerwcu resort finansów musi przeprowadzić kilka dużych aukcji obligacji, co zaburza sytuację na rynku.

Reklama
Reklama

Prognoza spadku rentowności opiera się na przekonaniu, że RPP niedługo zakończy serię podwyżek stóp procentowych NBP i – co bardzo ważne – inwestorzy będą przekonani, że inflacja przestanie być zmorą gospodarki. Zdaniem Piotra Kalisza, ekonomisty Citibanku, do sierpnia RPP jeszcze dwukrotnie podwyższy stopy, ale pod koniec 2008 r. na rynku będzie narastało przekonanie, że już w 2009 r. Rada zacznie obniżać koszt pieniądza. Dlatego przewiduje on, że do grudnia rentowność obligacji dwu- i pięcioletnich obniży się aż o 0,7 pkt proc. w porównaniu z obecnym poziomem.

Marcin Mróz, główny ekonomista banku Millenium, zakłada z kolei, że na koniec roku rentowność obligacji będzie jeszcze wyższa niż obecnie. Jego zdaniem oprocentowanie papierów dwuletnich może sięgnąć nawet 6,6 proc. – Nie jestem takim optymistą jak rynek, jeśli chodzi o spadek inflacji w drugiej połowie roku – podkreśla Mróz. Ekonomista twierdzi, że RPP jeszcze trzykrotnie w tym roku podniesie stopy procentowe.

W ostatnich dniach rentowność obligacji skarbowych osiągnęła najwyższy poziom od 2004 r. Z prognoz zebranych przez „Rz” od dziesięciu ekonomistów bankowych wynika, że w najbliższych miesiącach rentowność zacznie spadać. Do końca roku ma się obniżyć średnio o 0,3 pkt. proc. w przypadku papierów dwu-, pięcio- i dziesięcioletnich. Wniosek? Warto je kupować teraz.

Na rynku obligacji skarbowych aktywni są głównie duzi inwestorzy instytucjonalni, m.in. banki, fundusze emerytalne oraz podmioty zagraniczne. Ale sytuacja na tym rynku może interesować również inwestorów prywatnych, którzy mogą lokować pieniądze w papierach dłużnych poprzez fundusze inwestycyjne lub kupując obligacje detaliczne.

Reklama
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama