Od środy na rynku międzybankowym Europejski Bank Centralny, Bank Anglii i Bank Szwajcarii rozpoczną akcję pożyczania bankom dolarów na tydzień, miesiąc i trzy miesiące. Wszystko to ma poprawić płynność na tym rynku.
– Banki centralne nadal będą działać wspólnie i podejmą wszelkie konieczne kroki, by przywrócić niezbędną płynność na rynku finansowym – podał amerykański bank centralny, który koordynuje akcję przywracania płynności.
Jeżeli bank ma odpowiednie zabezpieczenia, to wartość pożyczonych środków od banku centralnego jest nieograniczona.
Przy wcześniejszych podobnych akcjach banków centralnych z góry było wiadomo, jaka ilość pieniędzy będzie wpompowana w rynek międzybankowy. Wtedy banki centralne sondowały instytucje i kierowały na rynek potrzebną ilość środków. – Decyzja o pożyczaniu bankom dolarów wynika z tego, że to rynek dolarowy najbardziej ucierpiał na kryzysie płynności – tłumaczy Piotr Kalisz, ekonomista Citibanku Handlowego.
Od czasu upadłości amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers banki boją się pożyczać sobie pieniędzy na dłużej niż jeden dzień. – Obecnie na tym rynku pożyczka środków na tydzień to już długi okres; w ciągu tygodnia bank, któremu się pożycza pieniądze, może upaść – mówi Piotr Kalisz.