Testy oblało pięć banków hiszpańskich: Diada, Espiga, Bianca Civica, Unnim i Cajasu. Pozostałe dwa to niemiecki Hypo Real Estate i grecki ATEBank.
Komitet europejskich nadzorów bankowych (CEBS) podał, że łącznie brakuje im 3,5 mld EUR.
Testom wytrzymałości poddany został również PKO BP. Polski bank pozytywnie przeszedł sprawdzian. "Chociaż było to ćwiczenie czysto teoretyczne, bardzo cieszy nas świetny wynik PKO Banku Polskiego, którego współczynnik adekwatności kapitałowej znacznie przekroczył wymagane poziomy. Na tej podstawie można jednoznacznie stwierdzić, że bank jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i wykazuje znaczną siłę kapitałową oraz odporność na wpływy potencjalnie gorszej koniunktury" - czytamy w komunikacie.
PKO BP podał, że w wyniku założonego scenariusza niekorzystnego oszacowany poziom wskaźnika adekwatności kapitałowej dla funduszy podstawowych Tier 1 osiągnąłby w przypadku PKO BP 15,7 proc. w 2011 r. w porównaniu z 13,3 proc. na koniec 2009 r.
W scenariuszu niekorzystnym, uwzględniającym dodatkowy wstrząs wynikający z ryzyka krajów, tzw. "sovereign risk", współczynnik obniżyłby się o 0,3 punktu procentowego, do wartości 15,4 proc. na koniec 2011 r., w porównaniu z minimalnym dopuszczalnym poziomem 4 proc..