Urząd przyznaje, że publikacja miała pojawić się w przyszłym roku, lecz dyskusja wokół stanu finansów publicznych ją przyspieszyła. Zdaniem autorów, pod kierownictwem prof. Grażyny Ancyparowicz „reforma naruszyła solidaryzm społeczny w osiąganiu dobra wspólnego. (...) Połączenie umowy pokoleniowej z modelem emerytur kapitałowych zniszczyło logikę systemu repartycyjnego, zaburzyło funkcjonowanie mechanizmu redystrybucji środków przeznaczonych na wypłaty świadczeń”.

Eksperci GUS podkreślają, że budżet – obok coraz wyższych transferów do ZUS na wyrównanie niedoboru środków na świadczenia – zostanie dodatkowo obciążony m.in. dopłatami do minimalnej wysokości emerytur i rent. Ich zdaniem błędne było założenie, że „kilka monopolistycznych organizacji będzie konkurować ze sobą, na czym skorzystają wszyscy zainteresowani (...). Przyjęto a priori fałszywe założenie, że wyższa konkurencja to wyższa efektywność, podczas gdy OFE od początku tworzyły oligopol, co wykluczało konkurencję” – napisano w raporcie.