Reklama

Bankier-demaskator znów w areszcie

Szwajcarska policja zatrzymała i przesłuchała byłego bankiera skazanego wcześniej za złamanie tajemnicy bankowej

Publikacja: 20.01.2011 20:00

Bankier-demaskator znów w areszcie

Foto: Bloomberg

Prokurator Peter Pellegrini oświadczył w czwartek, że władze mają 48 godzin na podjęcie decyzji, czy są podstawy do trzymania dużej w areszcie Rudolfa Elmera. Decyzja będzie zależeć od zebranego materiału dowodowego, a także od ryzyka ucieczki zatrzymanego ze Szwajcarii.

Wcześniej prokuratura potwierdziła, że jest przesłuchiwany, ale odmówiła podania wszelkich szczegółów. Zatrzymanie ma wyraźny związek z przekazaniem portalowi WikiLeaks dwóch płyt CD z danymi klientów banku.

Policja zatrzymała Elmera w środę wieczorem, w kilka godzin po uznaniu go przez sąd w Zurychu za winnego złamania tajemnicy bankowej poprzez przekazanie danych o klientach banku i grożenie pracownikom banku Julius Baer.

Rudolf Elmer był sądzony za ujawnienie w 2002 r. pierwszej listy danych o klientach, którzy uchylali się od płacenia podatków, deponując swe pieniądze na kontach w rajach podatkowych. Sam pracował w oddziale banku Julius Baer na Kajmanach. W 2005 r. spędził 30 dni w areszcie, a prokuratura gromadziła dowody, nie związane wówczas z przekazaniem tajnych danych witrynie WikiLeaks.

Sąd skazał go na grzywnę 7200 franków z zawieszeniem na 2 lata, bez uzasadnienia, które przedstawi na piśmie. Oskarżycielka domagała się 8 miesięcy aresztu i 2 tys. franków grzywny. Obrona ma 10 dni na złożenie apelacji od dość łagodnego werdyktu.

Reklama
Reklama

Rudolf Elmer mieszka z żoną Heidi i córką w wiosce pod Zurychem. Według relacji jego żony, policja miała nakaz rewizji w domu i zatrzymania bankiera.

Lucius Blattner, którego kancelaria reprezentowała Elmera na środowej rozprawie ogłosił, że będzie ona nadal reprezentować go w dalszym postępowaniu prawnym.

Jack Blum, prawnik z Waszyngtonu, zatrudniany kiedyś przez Kongres USA do prowadzenia postępowań wyjaśniających, także dawny doradca Elmera jest zaskoczony i zdumiony ponownym zatrzymaniem bankiera. — Szwajcarzy są wściekli z powodu uwagi, jaką poczynania Elmera zwróciły na ich system tajemnicy. Jego zdaniem ta uwaga jest w pełni uzasadniona.

Zasada tajemnicy bankowej pozwoliła Szwajcarii stworzyć gałąź zarządzającą majątkiem wartości 2 bilionów dolarów. W ostatnich latach Berno znalazło się na cenzurowanym, w 2009 r. złagodziło przepisy i zgodziło się na współpracę w kwestiach podatkowych. Ustąpiło np. wobec USA, które zażądały ujawnienia danych o kontach Amerykanów w banku UBS. Niemcy kupiły płyty z danymi o oszustach podatkowych i nie ukarały sprawcy kradzieży, a Francja odmówiła wydania go.

Prokurator Peter Pellegrini oświadczył w czwartek, że władze mają 48 godzin na podjęcie decyzji, czy są podstawy do trzymania dużej w areszcie Rudolfa Elmera. Decyzja będzie zależeć od zebranego materiału dowodowego, a także od ryzyka ucieczki zatrzymanego ze Szwajcarii.

Wcześniej prokuratura potwierdziła, że jest przesłuchiwany, ale odmówiła podania wszelkich szczegółów. Zatrzymanie ma wyraźny związek z przekazaniem portalowi WikiLeaks dwóch płyt CD z danymi klientów banku.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama