W tym roku banki udzielą kredytów mieszkaniowych o wartości 60 mld zł, co oznacza spadek o 8 proc., a sprzedaż gotówkowych wyniesie nieco ponad 55 mld zł, czyli o 23 proc. mniej niż w 2019 r. – prognozuje Biuro Informacji Kredytowej.
BIK spodziewa się w drugiej części roku ograniczonej dostępności kredytów gotówkowych, zwłaszcza wysokokwotowych, a także udzielanych osobom pracującym w wolnych zawodach, samozatrudnionym oraz osobom na elastycznych formach zatrudnienia. Banki chętniej będą udzielały finansowania klientom własnym, do których mają zaufanie – osobom o niskim wskaźniku DTI oraz o wysokim scoringu. Zmniejszy się również zjawisko konsolidacji i refinansowania kredytów gotówkowych, co negatywnie wpłynie na ich sprzedaż. – Ryzyko kredytowe wzrosło, więc banki będą bardziej ostrożne – mówi Mariusz Cholewa, prezes BIK.