Chodzi o sprzedaż zabezpieczonych hipotecznie papierów wartościowych w okresie nieruchomościowej hossy.
Federalne władze regulacyjne od wielu miesięcy próbowały zgromadzić dowody na to, że obie instytucje sprzedawały zabezpieczone hipotecznie papiery wartościowe i świadomie nie informowały o związanym z nimi wysokim ryzykiem. O ukończeniu przygotowań do procesów jako pierwszy poinformował Reuters, powołując się na anonimowe źródła w administracji. Według przecieków następne w kolejce są Royal Bank of Scotland Group PLC oraz Credit Suisse Group AG. Żadna z czterech instytucji nie zdecydowała się na skomentowanie przecieków. Wcześniej inny bank inwestycyjny – Goldman Sachs – informował także, że jest obiektem zainteresowań amerykańskich władz regulacyjnych.
Zarzuty wobec tych banków mają wyglądać podobnie jak w przypadku zamykanej właśnie sprawy banku JP Morgan Chase, który w ramach ugody zgodził się zapłacić 13 mld dol. w formie kar i rekompensat dla inwestorów. Także w przypadku Citigroup oraz Merrill Lynch w grę mogą wchodzić astronomiczne sumy, bo straty inwestorów także liczone są w miliardach dolarów. Pozwy mają być oficjalne wniesione na początku 2014 r.
Według władz federalnych w okresie nieruchomościowej hossy wielkie banki inwestycyjne miały świadomie promować sprzedaż skomplikowanych papierów wartościowych, zabezpieczonych rzekomo dobrymi kredytami hipotecznymi. W rzeczywistości miały sobie zdawać sprawę z tego, że wiele udzielanych w tym czasie pożyczek nie będzie spłacanych. Praktyki te miały być jedną z głównych przyczyn kryzysu finansowego w 2008 r. —t.d.