Amerykańska kara dla Banku Moskwy

Rosyjski bank został ukarany za naruszenie sankcji nałożonych na Iran. Musi zapłacić 9,4 mln dol.

Publikacja: 27.01.2014 19:00

Amerykańska kara dla Banku Moskwy

Foto: Bloomberg

Karę nałożyło Biuro ds kontroli za aktywami cudzoziemskimi (OFAC) ministerstwa finansów USA. Komunikat biura podaje, że chodzi o lata 2008-2009, pisze agencja Nowosti.

W tych latach na polecenie byłego wysokiego menadżera Banku Moskwy oraz spółki córki Bank Melli Iran wykonał szereg transakcji naruszających sankcje, obowiązujących w tamtych latach wobec Iranu. Chodzi o 69 transakcji na kwotę łączną 41,3 mln dol..

- W wyniku rozmów z Bankiem Moskwy podpisano porozumienie o uregulowaniu roszczeń i dochodzenie zostaje na tym zakończone - podało OFAC.

Bank Moskwy należał wtedy do samorządu stolicy kierowanego przez mera Jurija Łużkowa oraz do prezesa Andrieja Borodina. Bankier, który w lutym 2011 r uciekł wraz ze swoim zastępcą Dmitrijem Akulinem z Moskwy do Londynu, jest poszukiwany za działanie na szkodę banku, wyprowadzenie i pranie brudnych pieniędzy.

Banki w Szwajcarii, Belgii i Luksemburgu zamroziły konta bankiera z 400 mln dol.; jego luksusowe auta, działki oraz budujące się rezydencje zostały zajęte przez organa władzy na wniosek rosyjskich śledczych.

Na brytyjskich Wyspach Dziewiczych zostały zajęte sądowne akcje (ok. 8 mln) Banku Moskwy, należące do Borodina. Na Łotwie sąd zajął dwa apartamenty bankiera.

Borodin jest uważany za człowieka byłego mera Moskwy Jurija Łużkowa. Prezes z zastępcą przez lata za bankowe kredyty kupowali spółki m.in. drzewne, rolne, ubezpieczeniowe, wytwornie alkoholi oraz filmowe. Kredyty brały spółki, które kontrolowali prezesi.

Po ich ucieczce do Londynu, przedsiębiorstwa zaprzestały spłacania zobowiązań. Bortodin jest w Rosji oskarżony o malwersacje na kwotę 12,7 mld rubli. Pieniądze te miały trafić na prywatne konto żony byłego mera Jurija Łużkowa, miliarderki Jeleny Baturiny. Cała rodzina Łużkowów także zbiegła do Londynu.

Państwowy VTB, który jesienią 2011 r kupił od samorządu stolicy 46,48 proc. akcji Banku Moskwy, a potem stał się właścicielem całego banku, znalazł w bilansie „dziury" na ok. 217 mld rubli (wtedy 7,8 mld dol.). Poziom złych kredytów sięgał 250 mld rubli (9 mld dol.).

W tej sytuacji na wniosek VTB bank centralny i rządowa Agencja Ochrony Oszczędności zgodziły się udzielić Bankowi Moskwy pomocy na w sumie 400 mld rubli (14,2 mld dol.). Była to rekordowa pomoc w rosyjskiej bankowości.

Karę nałożyło Biuro ds kontroli za aktywami cudzoziemskimi (OFAC) ministerstwa finansów USA. Komunikat biura podaje, że chodzi o lata 2008-2009, pisze agencja Nowosti.

W tych latach na polecenie byłego wysokiego menadżera Banku Moskwy oraz spółki córki Bank Melli Iran wykonał szereg transakcji naruszających sankcje, obowiązujących w tamtych latach wobec Iranu. Chodzi o 69 transakcji na kwotę łączną 41,3 mln dol..

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem