Wygląda na to, że BNP Paribas doszedł do porozumienia z amerykańskimi władzami sądowniczymi w sprawie kary za sprzeczne z prawem działanie filii banku na terenie USA. Szczegóły ugody nie są jeszcze znane, ale z dostępnych źródeł wynika, że Francuzi gotowi są zapłacić 8–10 mld dol.
Rekordowa kara miałaby być swoistą rekompensatą za interesy, jakie prowadził BNP Paribas w Iranie i Sudanie, naruszając tym samym amerykańskie sankcje nałożone na oba kraje przed laty. Amerykańska filia banku prowadziła je za pośrednictwem Paryża i Genewy, co w żaden sposób nie koliduje z prawem europejskim. Amerykanie są jednak zdania, że mają podstawy do oskarżeń o naruszenie amerykańskiego prawa, gdyż transakcje prowadzono w walucie amerykańskiej. Chodziło głównie o finansowanie przedsięwzięć związanych z ropą naftową w Sudanie. Amerykanom wydały się podejrzane transfery sięgające 30 mld dol.
Oskarżenia ze strony USA wywołały w Paryżu nieskrywaną irytację. Prezydent Francois Hollande dał wyraźnie do zrozumienia, że amerykańskie władze sądownicze przekraczają swoje kompetencje. Szef francuskiej dyplomacji Roland Fabius wspomniał nawet w tym kontekście o trudnościach, jakie mogą powstać z inicjatywy Francji w negocjacjach pomiędzy USA i UE na temat traktatu o wolnym handlu TTIP.
Prezydent Obama wyjaśnił jednak dobitnie na konferencji prasowej, która odbyła się na początku miesiąca w Normandii, że amerykańska administracja nie ma żadnego wpływu na władzę sądową.
– Rekordowa kara dla BNP Paribas jest upokorzeniem i wzmocni nastroje antyamerykańskie we Francji, lecz nie będzie miała większego wpływu na relacje pomiędzy oboma krajami – zapewnia „Rz" Dominique Moisi, francuski politolog. Jego zdaniem w warunkach niebezpiecznych konfliktów na świecie, jak na Ukrainie czy na Bliskim Wschodzie, panuje przekonanie, że Zachód powinien być zjednoczony. Pomiędzy Francją i USA dawno już nastąpiło pojednanie po czasach Jacques'a Chiraca, który ponad dziesięć lat temu odmówił udziału w amerykańskiej wyprawie na Irak. W Afganistanie Francuzi jednak walczyli.