Tymczasem ankietowani przez nas analitycy oczekiwali czystego wyniku netto na poziomie zaledwie 30,8 mln zł, co oznaczałoby gorszy wynik w ujęciu rocznym.

Władze BPH podkreślają, że bankowi udało się zoptymalizować koszty działania i koszty ryzyka, co więcej spółka osiągnęła bardzo dobre wyniki polskich stress-testów oraz przeglądu jakości aktywów. Jak czytamy w raporcie, bank konsekwentnie zmniejszał bazę kosztową, co w III kwartale przełożyło się na 5-proc. spadek kosztów działania r/r, Z kolei odpisy z tytułu utraty wartości wyniosły 22 mln zł. – Jeśli chodzi natomiast o stress-testy wyniki są jednoznacznym dowodem, że sytuacja kapitałowa i płynnościowa BPH jest bezpieczna. Zgonie z naszą strategią jest to dla nas priorytetowy cel, który konsekwentnie realizujemy – tłumaczy Richard Gaskin, prezes BPH.

Dalej dodaje, że na dobre rezultaty wpłynęły wyniki sprzedaży strategicznych produktów, czyli produktów inwestycyjnych, kredytów gotówkowych oraz kredytów dla firm. W III kwartale BPH udzielił klientom detalicznym kredytów o łącznej wysokości 541 mln zł, co oznacza 3-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Największy udział w tym rezultacie miały oczywiście kredyty gotówkowe. Bank odnotował także pozytywne wyniki sprzedaży kredytów hipotecznych. Wartość udzielonych kredytów wyniosła 68 mln zł, czyli o 219 proc. więcej niż w III kwartale 2013 r. „Wzrost sprzedaży został osiągnięty m.in. dzięki wprowadzeniu zmian w systemie sprzedaży i zatrudnieniu grupy wyspecjalizowanych doradców" – czytamy w komunikacie prasowym.