Po zaostrzeniu pod koniec 2023 roku przez Biały Dom reżimu sankcji wtórnych banki w zaprzyjaźnionych z Rosją krajów gwałtownie zwiększyły liczbę odmów dokonania rosyjskich płatności. Szef VTB Andrey Kostin mówił o tym na kongresie Stowarzyszenia Banków Rosyjskich.
Optymizmu brak, zagranica odwraca się od Rosji
„Sytuacja rozwija się dynamicznie i niestety nie napawa optymizmem. Migawka na dziś – sankcjami SDN (Specially Designated Nationals and Blocked Persons List — czarna lista departamentu finansów USA — red.) objętych jest ponad 40 rosyjskich banków. Stanowi to 90 proc. kapitału bankowego Rosji. Liczba banków zagranicznych gotowych kontynuować z nami współpracę stale maleje. Po zaostrzeniu pod koniec ubiegłego roku (przez Biały Dom — red.) systemu sankcji wtórnych, gwałtownie wzrosła liczba odmów dokonania płatności w drodze kontroli zgodności. Przy czym banki odmawiają bez wyjaśnienia powodów. Dotyczy to przede wszystkim banków zaprzyjaźnionych jurysdykcji” – przyznał Andriej Kostin, prezes objętego sankcjami banku państwowego VTB (drugi bank Rosji po Sbierbanku).
Czytaj więcej
Duże węgierskie firmy powinny być wzorem dla mniejszych i pokazać, jak można robić interesy w Rosji. Oczywiście w dziedzinach, które nie są objęte sankcjami — mówił minister spraw zagranicznych i współpracy gospodarczej z zagranicą Péter Szijjártó.
- Rosną warunki płatności, rosną prowizje obcych banków, wzrasta ilość wymaganej dokumentacji, zwłaszcza w przypadku kluczowych grup produktów – elektroniki, komputerów, maszyn i urządzeń o wysokiej precyzji – dodał Kostin.
Rosjan nie obsługujemy
Jego zdaniem o ile rok temu banki zagraniczne w celu realizacji płatności transgranicznych stanęły przed zadaniem po prostu wykluczenia banków objętych sankcjami SDN z łańcucha szlaków rozliczeniowych i niekorzystania ze SWIFT, to teraz sama geografia staje się centralnym problem.