Barroso nową pracę podjął 20 miesięcy po ustąpieniu ze stanowiska szefa KE, czyli wkrótce po upływie półtorarocznego okresu, w którym byli członkowie Komisji muszą przejść postępowanie sprawdzające przed nowym zatrudnieniem w celu zapobieżenia konfliktowi interesów.
Komisja pod kierownictwem Jean-Claude'a Junckera zdecydowała się zwrócić o opinię do komitetu etyki, doradzającego KE głównie w kwestiach związanych z tym, czy działalność podejmowana przez członków gabinetu po zakończeniu sprawowania funkcji jest zgodna z traktatami.
W poniedziałek komitet wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że po analizie informacji, jakie Barroso przekazał w liście do Junckera, nie doszukano się "wystarczających powodów, aby uznać, że doszło do naruszenia obowiązku uczciwości" i zachowania dyskrecji wobec spraw poufnych.
Sprawa Barroso była ciosem w wiarygodność Komisji Europejskiej w czasie, gdy instytucja ta stara się odbudować zaufanie obywateli do doświadczanej przez kolejne kryzysy UE.
60-letni dziś Barroso szefował KE w latach 2004-2014. Wcześniej przez dwa lata był premierem Portugalii z ramienia Partii Socjaldemokratycznej. W latach 70. należał do ruchu komunistyczno-maoistycznego.