Portugalski BCP, który ma 50,1 proc. akcji Banku Millennium, chce pozyskać 1,33 mld euro (5,7 mld zł) z emisji akcji z prawem poboru. To sygnalizowana jesienią emisja, która ma dwa cele. Z jednej strony ma posłużyć do pozyskania środków, które trafią na wykup pozostałych zamiennych obligacji warunkowych kupionych przez rząd w ramach pakietu pomocowego w 2012 roku o wartości 700 mln euro, a pozostała część pozyskanych środków ma zostać przeznaczona na wzmocnienie pozycji kapitałowej banku (niskie współczynniki wypłacalności przez lata są bolączką BCP).

Drugim celem emisji jest zwiększenie udziału w BCP chińskiego funduszu Fosun International (pod koniec listopada kupił 17 proc. akcji BCP), który jest gotów zakupić akcje za 531 mln euro w ramach emisji zwiększając zaangażowanie w BCP do poziomu 30 proc. Cena transakcji miałaby wynieść 0,094 euro za akcję. Fosun zaznacza, że dzięki tej transakcji zwiększy swoją pozycję w portugalskim sektorze finansowym i przyznaje, że będzie miał łatwiejsze wejście na rynki w Polsce, Mozambiku, Angoli i Szwajcarii. Poza tym Fosun planuje zainwestować w BCP i udostępnić mu swoje know-how, aby zwiększyć jego biznes z Chinami.

Sprawa ma też znaczenie dla polskiego sektora bankowego. BCP jest głównym akcjonariuszem Millennium, szóstego co do wielkości aktywów banku w Polsce (pozostałe papiery należą do profesjonalnych inwestorów finansowych i drobnych graczy). BCP od lata boryka się z niską zyskownością i współczynnikami kapitałowymi, wskutek których był zmuszony sprzedać w marcu 2015 r. do 15,4 proc. akcji Millennium w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu za 1,24 mld zł. Sprzedawał papiery za 6,65 zł za sztukę, dzisiaj kurs akcji Millennium oscyluje wokół 5,25 zł, od początku roku spadł o prawie 6 proc. Wzmocnienie kapitałowe BCP może oznaczać, że ryzyko konieczności sprzedaży polskiego banku istotnie maleje.