ING Bank Śląski miał w III kwartale 638 mln zł zysku netto, o 14 proc. więcej niż zakładała średnia prognoz. To najwyższy kwartalny rezultat w historii tego banku. Urósł rok do roku o 45 proc. i 4 proc. wobec poprzednich trzech miesięcy. Kurs akcji rano rośnie o prawie 3 proc., do 277 zł, czyli poziomu bliskiego maksymalnego (284,5 zł sprzed paru dni). Po trzech kwartałach bank ma już 1,64 mld zł zysku netto, aż o 60 proc. więcej niż rok temu (to mniej więcej tyle samo, ile w całym przedpandemicznym 2019 r.).

- Wyniki ING BSK w III kwartale były bardzo dobre, pod względem zysku netto bank w III kwartale ma szansę na zajęcie pozycji wicelidera rynku. W rezultatach na uwagę zwraca bardzo wysoki przyrost dochodów prowizyjnych, słabsza – choć w dalszym ciągu lepsza niż u większości konkurentów – była dynamika wyniku odsetkowego. Wysoki przyrost dochodów nie szedł w ING BSK w parze, jak to miało miejsce w przypadku kilku innych banków – ze zwiększeniem wydatków, co należy ocenić pozytywnie. Na uwagę zwraca także dość niski poziom rezerw. Dynamika wolumenów będzie najprawdopodobniej wyższa niż średnia sektora – komentuje Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.

Wynik odsetkowy w III kwartale wyniósł 1,24 mld zł i okazał się 2,4 proc. powyżej oczekiwań analityków. Wynik odsetkowy wzrósł 9 proc. rdr i 5 proc. w ujęciu kwartalnym. Kwartalna marża odsetkowa wzrosła do 2,53 proc. z 2,44 proc. w II kwartale. Wynik z prowizji wyniósł 484 mln zł i był 5 proc. powyżej szacunków, rezultat ten wzrósł 23 proc. rdr i 6 proc. kdk. Poprawa wyniku z transakcji wymiany oraz na kartach płatniczych i kredytowych to zasługa większej aktywności klientów, a przyrost wyniku za prowadzenie rachunków wynikał z rewizji tabeli opłat i prowizji.

Koszy działania nie zaskoczyły, wyniosły 694 mln zł, wzrosły 4 proc. rdr i pozostały na poziomie z II kwartału. Saldo odpisów wyniosło w III kwartale 80 mln zł i były o blisko jedną trzecią niższe od oczekiwań. Odpisy spadły 45 proc. rdr i są 321 proc. wyższe niż w II kwartale, gdy były nadzwyczajnie niskie (tylko 19 mln zł). Kwartalne koszty ryzyka wzrosły do 0,23 proc. z 0,06 proc. w II kwartale.