Zgodnie z nowymi zaleceniami bank powinien umożliwić klientowi (na jego wniosek) spłatę rat w walucie obcej przy kredycie indeksowanym jej kursem. Oznacza to, że kredytobiorca będzie mógł spłacać ratę bezpośrednio np. we frankach, które wcześniej kupił w kantorze bądź miał na rachunku walutowym. Taka możliwość dotyczy wszystkich hipotecznych kredytów walutowych ( także tych, które już są spłacane). O zmianę sposobu spłaty będzie jednak można wnioskować tylko raz w trakcie trwania umowy.

Dotychczas tylko kilka banków (m.in. PKO BP, Millennium i BZ WBK) umożliwiało spłatę kredytu bezpośrednio w obcej walucie. W pozostałych były one przeliczane na złote. Średni spread stosowany w ostatnich tygodniach zwiększył się do ponad 5 proc., ale są banki, w których ta różnica sięga nawet 9 proc. Przykładowo wczoraj kurs sprzedaży franka w jednym z warszawskich kantorów wynosił 2,68, a w Millennium 2,73.

Dodatkowo przed zawarciem umowy klient powinien otrzymać wszystkie informacje istotne dla oceny wpływu spreadu walutowego na obciążenia z tytułu spłaty kredytu. KNF zaleca także, żeby banki ujednoliciły tabele kursów walut stosowane do spłaty kredytów oraz do realizacji innych operacji.

– Każda regulacja, która zwiększa przejrzystość rynku, jest krokiem w dobrym kierunku – mówi Katarzyna Siwek z Expandera. Doradcy finansowi uważają jednak, że z możliwości spłaty rat w walucie obcej skorzysta niewielu klientów.– To będzie kłopotliwe: albo będą musieli chodzić do kantorów, albo korzystać z drogich przelewów walutowych. Taka możliwość będzie opłacalna przy dużych jednorazowych spłatach kredytu, częściowych lub całkowitych – uważa Bartosz Michałek z porównywarki Comperia.pl.

Banki powinny zacząć stosować nowe zalecenia od 1 kwietnia 2009 r., a możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej mają wprowadzić najpóźniej 1 lipca.