Ostatnie zmiany w zarządzie nie kończą roszad personalnych w największym polskim banku, który kontroluje państwo . – Będzie rekonstrukcja rady nadzorczej PKO BP – zapowiedział wczoraj minister skarbu Aleksander Grad. – Dodał, że Skarb Państwa oczekuje od swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej informacji na temat powodów jej decyzji o odwołaniu dwóch członków zarządu. Rada nadzorcza banku we wtorek po południu odwołała ze stanowiska prezesa PKO BP Jerzego Pruskiego oraz wiceprezesa Tomasza Miroczuka.
– Oficjalnym powodem, i taki zostanie podany, jest utrata zaufania do prezesa oraz wiceprezesa banku – mówi Marzena Piszczek, przewodnicząca rady nadzorczej PKO BP.
Minister skarbu jako przyczynę planowanych zmian w radzie nadzorczej podał napięcia, do jakich dochodziło między radą a zarządem. – W takiej sytuacji dobrym wyjściem jest przeprowadzenie rekonstrukcji także w radzie nadzorczej – powiedział Aleksander Grad. Poinformował, że już 1 lipca zwrócił się do zarządu o zwołanie nadzwyczajnego walnego z punktem dotyczącym zmian w radzie nadzorczej. Z informacji „Rz” wynika, że pierwotnie planowano zwołanie walnego na 21 sierpnia, ale nie wykluczone, że zostanie przesunięte na 1 września.
Marzena Piszczek zapewnia, że zmiany w zarządzie banku nie opóźnią prac nad emisją akcji. – Pod koniec lipca będę prosić radę na spotkanie w tej sprawie, będziemy się przyglądać i uczestniczyć w pracach nad przygotowaniem emisji, zwłaszcza że walne zgromadzenie dało radzie specjalne uprawnienia m.in. dotyczące współdecydowania o ostatecznej wartości emisji, cenie emisyjnej – mówi przewodnicząca rady.
Z informacji „Rz” wynika, że w następnym tygodniu ma być wybrany doradca przy emisji akcji PKO BP, a wpłynęło osiem ofert. Obowiązki prezesa banku pełni Wojciech Papierak, odpowiedzialny do tej pory za pion detaliczny. Wybór nowego szefa banku nastąpi najwcześniej po wakacjach.