- Minęło pięć lat od wybuchu kryzysu a my wciąż nie mamy zreperowanych wielu rzeczy, o których mówiliście. Powodem tego jest choćby to, że chcemy zrobić zbyt wiele, zbyt szybko. Myślę, że wielu regulatorów zostało pochłoniętych przez przepisy oraz regulacje - uważa Dimon.
Prezes JPMorgana bronił też sektora bankowego przed oskarżeniami o nieprzejrzystość działań. - Biznes nie może być nieprzejrzysty.
Może być jednak skomplikowany. Nie wiecie przecież też jak działają silniki lotnicze - zwrócił się do polityków Dimon.
Dużą dozę krytyki wykazał również Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego. Ostrzega on, że choć światowy kryzys nieco się uspokoił, to znowu może dać o sobie znać. Rządy i sektor prywatny muszą więc współpracować, by temu zapobiec. - Problemy i ryzyko nie zniknęły. Światowa gospodarka może znowu się zawalić, jeśli powstanie negatywna konstelacja zagrożeń - przekonuje Schwab.
Część uczestników konferencji widzi receptę na kryzys w głębszej integracji. - Europa potrzebuje scenatralizowanego rządu - przekonuje Kenneth Rogoff, ekonomiczny guru z Uniwersytetu Harvarda.