Reklama

Niemcy potrzebne strefie euro

Dla strefy euro, jako całości, potrzebna jest bardziej ekspansywna polityka pieniężna – pisze dyrektor think tanku Bruegel w Brukseli.

Publikacja: 02.05.2013 00:10

Niemcy potrzebne strefie euro

Foto: Bloomberg

Red

Guntram Wolff

Przed spotkaniem Europejskiego Banku Centralnego powróciła debata o właściwym kursie polityki makroekonomicznej  w strefie euro. Interesującym nowym jej wątkiem jest zróżnicowanie polityki pieniężnej, tak aby lepiej odzwierciedlała ona odmienne warunki w państwach strefy euro. Pytanie, czy jest to potrzebne i jak wiele polityka pieniężna może zdziałać?

Polityka pieniężna musi przede wszystkim brać pod uwagę zagregowane dane dla strefy euro. Inflacja wynosi obecnie 1,7 proc., a dwuletnie prognozy inflacyjne lokują się znacznie poniżej 1,5 proc. Luka PKB (różnica między PKB aktualnym a potencjalnym – red.) w prognozach Komisji Europejskiej na 2013 rok sięga 3 proc., co wskazuje na wyraźne spowolnienie gospodarcze.

Tak więc wskaźniki dla całej strefy euro zdecydowanie pokazują, że jest ona w stanie recesji, a inflacja jest znacznie poniżej przewidywanych 2 proc. Dla strefy euro, jako całości, potrzebna jest zatem bardziej ekspansywna polityka pieniężna.

Jeśli chodzi o poszczególne kraje, to szczególnie niepokoi słabość gospodarek południa Europy. Ale nawet te mocniejsze państwa, wliczając w to Niemcy, charakteryzują się PKB niższym od potencjalnego. Inflacja w Niemczech jest poniżej 2 proc. i wynosi 1,8 proc., a więc blisko średniego poziomu dla strefy euro. Patrząc na wartości bezwzględne Niemcy również wydają się wchodzić w recesję, a niska inflacja może być pomocną stymulacją dla tej gospodarki.

Reklama
Reklama

Niemcy muszą rosnąć powyżej przeciętnej, aby pomóc w skorygowaniu równowagi w strefie euro

Zdjęcie obecnej sytuacji gospodarczej Niemiec nie zawiera informacji o konieczności tego kraju bycia lokomotywą wzrostu w Europie. Przez pierwszych dziewięć lat unii walutowej motorem wzrostu była mocna, ale niestabilna ekspansja na południu.

Teraz kolej na Niemcy. Muszą one rosnąć powyżej przeciętnej, aby pomóc w skorygowaniu równowagi w  strefie euro. W przeszłości inflacja w Niemczech była znacznie poniżej średniej dla strefy euro, podczas gdy w kilku krajach południa jej poziom wyraźnie przekraczał średnią.

To rozjechanie się cen może teraz wymagać korekty od 10 do 20 proc., w zależności od kraju. Arytmetyczna konsekwencją tych historycznych różnic powinna być w najbliższych latach inflacja w Niemczech wyższa od średniej. Żeby tak się stało, w niemieckiej gospodarce musi nastąpić boom.

Czy kolejna obniżka stóp wpłynęłaby pozytywnie na wzrost gospodarczy i inwestycje w Niemczech? Niemieckie banki mogą obecnie pozyskiwać pieniądze znacząco poniżej stopy repo EBC.

Obniżka stóp podstawowych raczej nie wpłynęłaby więc na złagodzenie warunków dla niemieckich banków. To dlatego niemiecki członek zarządu EBC Joerg Asmussen ostrzegał, żeby nie liczyć na efekty obniżki stóp. To raczej wzrost w wydatkach na inwestycje publiczne może być sposobem na wzrost. Oprocentowanie rządowych obligacji jest bliskie zera, a więc każda inwestycja publiczna, która daje zwrot większy niż zero, będzie korzystna dla gospodarki.

Reklama
Reklama

Obniżka stóp może natomiast pomóc bankom na południu Europy poprzez dostarczenie im tańszego pieniądza. Ale raczej nie będzie miała znaczącego wpływu na przezwyciężenie głębokiej recesji w tym regionie. Słabe bilanse banków i ryzyko utrzymywania ich przy życiu tylko dzięki pomocy publicznej uniemożliwiają właściwą transmisję sygnałów polityki pieniężnej do realnej gospodarki. Warunki finansowania przedsiębiorstw pozostają zaporowe, nawet jeśli mają one rentowne projekty biznesowe. W uzupełnieniu obniżki stóp EBC musi zatem stworzyć niestandardowe środki promowania wzrostu gospodarczego na południu Europy. Mogłoby to obejmować złagodzenia warunków dotyczących zabezpieczeń kredytów dla przedsiębiorstw.

Podsumowując: cięcie stóp jest ważnym sygnałem kierującym oczekiwaniami rynkowymi, ale raczej nie wpłynie w znaczący sposób na przezwyciężenie recesji. Do tego potrzebne są bardziej agresywne metody naprawienia systemu transmisji polityki pieniężnej na południu Europy oraz publiczne inwestycje w sercu strefy euro.

—tłum. a.sł.

Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Banki
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Banki
BNP Paribas chce mieć milion nowych klientów. I obiecuje podwojenie dywidendy
Banki
Perspektywy bankowości prywatnej w Polsce. AI lepiej dopasuje usługi?
Banki
Romana Kłysz-Rakowska, Santander: Banki liczą na więcej milionerów i sukcesji
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama