Reklama
Rozwiń
Reklama

Europejskie banki kupują suprime

Europejskie banki widzą w tych papierach ratunek dla swoich bilansów. Dlatego zwiększyły aktywność na rynku amerykańskim.

Publikacja: 28.05.2013 23:51

Europejskie banki kupują suprime

Foto: Bloomberg

Kryzys finansowy, który wybuchł w 2008 r. był spowodowany m.in. spekulacjami śmieciowymi obligacjami opartymi na kredytach hipotecznych w USA. Łączne straty z tego tytułu wyniosły ponad 2 bln dolarów.

Dziś obligacjami w USA interesują się nawet te instytucje finansowe, które poniosły ogromne straty z tego tytułu – jak szwajcarski Credit Suisse (9 mld dol.). Okazuje się także, że rządy, które przejęły od swoich banków portfele złych kredytów w latach 2008–2009, w tym pakiety obligacji opartych na amerykańskich kredytach hipotecznych, w ostatecznym rachunku jednak na nich zarobiły. Powód: amerykański rynek nieruchomości wyraźnie zaczął się rozwijać, ceny domów idą w górę najszybciej od 7 lat. To z kolei powoduje, że rośnie popyt na obligacje oparte na kredytach hipotecznych. Według Barclays Plc wzrost ceny tych obligacji tylko w tym roku wyniósł 12,7 proc. po 41-proc. skoku w 2012 r.

Część tego wzrostu może wynikać z rozczarowania do innych inwestycji, zwłaszcza na rynkach surowcowych.

W tej chwili inwestorzy spoza Ameryki skupili obligacje hipoteczne, które nie mają gwarancji państwowych za ponad 194 mld dol., czyli 21 proc. tego rodzaju wyemitowanych papierów – wynika z raportu Inside Mortgage Finance. Najwięcej takich obligacji skupili Brytyjczycy (Barclays, Lloyds HSBC) oraz banki francuskie, holenderskie (ING) i niemieckie.

Wzrost popytu na subprime ze strony banków europejskich odnotowano zwłaszcza po zeszłotygodniowej wzmiance prezesa Fed Bena Bernanke, że bardzo prawdopodobne jest zakończenie programu skupowania obligacji. Natychmiast zmniejszył się popyt na bardziej ryzykowne papiery, staniały akcje, ale nie obligacje hipoteczne. –  Widać przekonanie, że amerykański rynek nieruchomości po kryzysie stał się solidny – uważa Vishvanath Tirupattur z banku Morgan Stanley.

Reklama
Reklama

Ceny nieruchomości w USA wzrosły w marcu o 10,5 proc. r./r. Z tych powodów zdaniem analityka Barclays Jasraja Vaidaya należy oczekiwać, że europejskie banki będą się również ich pozbywać, bo w ten sposób szybko zasilą swoje bilanse.

Kryzys finansowy, który wybuchł w 2008 r. był spowodowany m.in. spekulacjami śmieciowymi obligacjami opartymi na kredytach hipotecznych w USA. Łączne straty z tego tytułu wyniosły ponad 2 bln dolarów.

Dziś obligacjami w USA interesują się nawet te instytucje finansowe, które poniosły ogromne straty z tego tytułu – jak szwajcarski Credit Suisse (9 mld dol.). Okazuje się także, że rządy, które przejęły od swoich banków portfele złych kredytów w latach 2008–2009, w tym pakiety obligacji opartych na amerykańskich kredytach hipotecznych, w ostatecznym rachunku jednak na nich zarobiły. Powód: amerykański rynek nieruchomości wyraźnie zaczął się rozwijać, ceny domów idą w górę najszybciej od 7 lat. To z kolei powoduje, że rośnie popyt na obligacje oparte na kredytach hipotecznych. Według Barclays Plc wzrost ceny tych obligacji tylko w tym roku wyniósł 12,7 proc. po 41-proc. skoku w 2012 r.

Reklama
Banki
Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Banki
Revolut chce być bankiem. Planuje oddział w Polsce
Banki
Wyniki BNP Paribas bez fajerwerków. Kursy w dół
Banki
PKO BP bije rekord zysków. I szykuje sojusz z Allegro.
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Banki
NBP: banki zarabiają coraz więcej. Od początku roku to już 36 mld zł
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama