Rekomendacje bankowców dotyczące koniecznych zmian, które pomogą udrożnić rynek listów zastawnych, zostały w poniedziałek wysłane do Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.
– Oba ministerstwa dostały ostateczny kształt tych rekomendacji. Dotyczą przede wszystkim konieczności usunięcia barier podatkowych związanych z transferem aktywów z banku uniwersalnego do hipotecznego, a także doprecyzowania prawa upadłościowego – mówi prof. Leszek Pawłowicz, dyrektor Gdańskiej Akademii Bankowej.
Podkreśla, że najistotniejsze ryzyko systemowe polskiego sektora bankowego wynika ze strukturalnej luki płynności – długoterminowe kredyty finansowane są przez krótkoterminowe depozyty oraz tzw. osady na rachunkach bieżących. Największe ryzyko wiąże się z finansowaniem długoterminowych kredytów mieszkaniowych.
Kluczowe dla rozwiązania tego problemu mogą być listy zastawne, które są rodzajem wysoko zabezpieczonej obligacji i mogą je emitować wyłącznie banki hipoteczne. Pod warunkiem jednak zlikwidowania barier prawnych.
Agencje ratingowe zwracają uwagę, że nie wyceniają polskich listów zastawnych wyżej niż by mógł, ze względu na pewne „ niedoróbki" w prawie upadłościowym.