Po opublikowaniu pierwszego projektu rekomendacji U branża zgłosiła szereg uwag do przedstawionych propozycji. Przekazała je do KNF w dwóch pismach Związku Banków Polskich oraz jednym Polskiej Izby Ubezpieczeń, które brały udział w konsultacjach. – Sugestie zmian były również podnoszone przez Związek Banków Polskich na spotkaniach z KNF dotyczących rekomendacji U – wyjaśnia Ewa Świderska, radca prawny z Zespołu Instytucji i Usług Finansowych w kancelarii CMS. – Tych sugestii zmian było bardzo dużo, co najmniej kilkanaście stron. Częściowo je uwzględniono, częściowo nie.

Świderska tłumaczy, że w świetle nowych zapisów bank działający jako agent zakładu ubezpieczeń nie będzie musiał informować klienta, jaka część opłacanej przez niego składki ubezpieczeniowej stanowi wynagrodzenie banku. Zniknęły również obowiązki banku przedstawiania klientowi porównania oferty zakładów ubezpieczeń, z którymi nie współpracuje. Jeżeli bank będzie wymagał zabezpieczenia udzielonego kredytu ubezpieczeniem, nie będzie musiał wskazywać klientowi innych dostępnych na rynku ubezpieczeń, które spełniają wymagania pożyczkodawcy, ale których nie ma on w swojej ofercie.

– Z punktu widzenia banku niekorzystne jest utrzymanie w nowej wersji rekomendacji U reguły, że w przypadku grupowego ubezpieczania swoich klientów nie może otrzymywać wynagrodzenia od zakładu ubezpieczeń – zaznacza mecenas Świderska. – W takim przypadku co najwyżej bank może otrzymywać ekwiwalent pieniężny od ubezpieczonego klienta za czynności związane z zawarciem i obsługą umowy ubezpieczenia grupowego. To prawdopodobnie wymusi zmianę w modelu dotychczasowej współpracy banków z zakładami ubezpieczeń z grupowego na bardziej kosztowny agencyjny.

Dodaje przy tym, że nowa wersja rekomendacji U stanowi, iż wynagrodzenie banku – agenta nie powinno być „rażąco wyższe niż część składki przypadająca na pokrycie kosztów ochrony ubezpieczeniowej". – Postanowienie to wydaje się stanowić poważne ograniczenie w kształtowaniu wysokości wynagrodzenia banku – agenta – mówi Świderska. Jej zdaniem banki sceptycznie mogą przyjąć także informacje o planowanej dacie wejścia w życie rekomendacji. Zgodnie z zapowiedziami KNF ma ona zacząć obowiązywać sześć miesięcy po opublikowaniu jej ostatecznej wersji. To niewiele czasu, biorąc pod uwagę, że rekomendacja U wymusza wiele fundamentalnych zmian w modelu współpracy banków i ubezpieczycieli.