Aktualizacja: 19.11.2016 07:53 Publikacja: 19.11.2016 07:53
Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski
Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej 65 proc. obecnie spłacanych kredytów mieszkaniowych to zobowiązania zaciągnięte przez dwie osoby. Niezależnie od stopnia pokrewieństwa są oni współkredytobiorcami, choć nie wszyscy muszą być właścicielami kredytowanej nieruchomości. Najczęściej wspólny kredyt na mieszkanie zaciągają małżeństwa.
- Osoby, które łączą swoje dochody zwiększają swoją zdolność kredytową i potencjalnie mogą uzyskać atrakcyjniejsze warunki umowy. Z kolei dla banku kredyt udzielony więcej niż jednemu kredytobiorcy jest obarczony niższym ryzykiem, bo zobowiązanie zaciągnięte przez dwie osoby obliguje je solidarnie do wywiązywania się z rat kredytowych wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Sama zdolność do regulowania rat kredytu to nie wszystko – wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy Biura Informacji Kredytowej.
Bank chwali się silną pozycją lidera we wszystkich obszarach i bardzo wysokim zyskiem w I kwartale. Deklaruje te...
W Banku Millennium liczba ugód z frankowiczami spadła kwartał do kwartału, ale liczba nowych roszczeń od klientó...
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Litewska sejmowa komisja antykorupcyjna oczekuje od Banku Litwy wyjaśnień w sprawie firmy, która przeprowadziła...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas