Znalezisko z Entrains-sur-Nohain

Makabrycznego odkrycia dokonali archeolodzy francuscy w Burgundii - w miejscowości Entrains-sur-Nohain natrafili na antyczną kamienną studnię a w niej na szkielety wrzuconych do niej około 30 osób, kobiet, mężczyzn i dzieci - pisze Krzysztof Kowalski.

Publikacja: 10.01.2014 17:49

Studnia w Entrains-sur-Nohain

Studnia w Entrains-sur-Nohain

Foto: www.futura-sciences.com

Dokładnej liczby ciał nie da się ustalić, ponieważ od zbrodni, o ile była to zbrodnia, minęło ponad 1000 lat. Wydarzyło się to w epoce, gdy Burgundia zwolna traciła niezależność a nad Europą krążyło widmo wikingów.

Studnię odkryli naukowcy z Inrap (Institut national de recherches archeologiques preventives) na terenie antycznego miasta Intaranum. Rozwijało się ono w ciągu czterech piwerwszych wieków naszej ery. W szczytowym okresie rozwoju zajmowało powierzchnię 120 hektarów. Archeolodzy odkopali na terenie tego miasta pozostałości warsztatów rzemieślkiczych, kuźni, kamiennych domostw mieszkalnych, łaźni, basenów.

Do pozyskiwania wody służyły studnie. Archeolodzy zbadali dwie. Było to trudne przedsięwzięcie, wymagało zainstalowania specjalnej platformy na której mógł pracować eksplorator zagłębiony w studni.

W jednej ze studni, o średnicy 130 cm, na głębokości ponad czterech metrów, badacze natrafili na warstwę kości ludzkich. Grubość tej warstwy sięgała trzech metrów. Szkielety te to prawdopodobnie świadectwo makabrycznej masakry dokonanej na ludności cywilnej. W warstwie kości znajdowały się również dwa wielkie żelazne klucze.

Niektóre szkielety zachowały się w porządku anatomicznym. Świadczą o pozycji ciała po wrzuceniu do studni - niektóre spoczywały na plecach, inne na brzuchu, albo przyciśnięte do ściany, z ramionami przy tułowiu albo rozrzuconymi.

Analiza metodą węgla radioaktyuwnego C 14 pozwoliła ustalić, że sama studnia jest antyczna, powstała około 2000 lat temu, natomiast ciała wrzucono do niej między VIII a X wiekiem. Nie wiadomo, czy studnia była wówczas jeszcze używana, czy już opuszczona.

Archeolodzy są zdania, że ciała znalazły się w studni w wyniku dramatycznych wydarzeń tamtej burzliwej epoki. Jednak nie wykluczają, że ciała mogły zostać wrzucone do studni w wyniku epidemii. Analizy paleopatologiczne nie zostały jeszcze przeprowadzone.

Krzysztof Kowalski

Zobacz film

Dokładnej liczby ciał nie da się ustalić, ponieważ od zbrodni, o ile była to zbrodnia, minęło ponad 1000 lat. Wydarzyło się to w epoce, gdy Burgundia zwolna traciła niezależność a nad Europą krążyło widmo wikingów.

Studnię odkryli naukowcy z Inrap (Institut national de recherches archeologiques preventives) na terenie antycznego miasta Intaranum. Rozwijało się ono w ciągu czterech piwerwszych wieków naszej ery. W szczytowym okresie rozwoju zajmowało powierzchnię 120 hektarów. Archeolodzy odkopali na terenie tego miasta pozostałości warsztatów rzemieślkiczych, kuźni, kamiennych domostw mieszkalnych, łaźni, basenów.

Archeologia
Nowe odkrycie dotyczące prehistorycznej diety. Archeolodzy uzyskali przełomowy dowód
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Archeologia
Polscy archeolodzy zbadają królewski grobowiec w Egipcie. Potrzebują pieniędzy
Archeologia
Niezwykłe odkrycie archeologów. Naukowcy odnaleźli zaginione miasto Majów
Archeologia
Premierowy pokaz strojów z Faras w Luwrze
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Archeologia
Co archeolodzy znaleźli w podziemnym tunelu w Gucin Gaju?