To odpowiedź Bartłomieja Chmielowca na wystąpienie zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Hanny Machińskiej z 20 czerwca. Jest ona zaniepokojona ograniczeniami praw pacjentów z ośrodka w Gostyninie, które nie wynikają z przepisów prawa, lecz jedynie z wewnętrznego regulaminu wydanego przez kierownictwo ośrodka. Zdaniem RPO kwestie pobytu osób stwarzających zagrożenie w KOZZD powinny być kompleksowo uregulowane w ustawie, z uwzględnieniem zasad ograniczenia praw i wolności.
- Ustawowe prawa pacjentów odnoszą się tylko do świadczeń zdrowotnych, kontroli przedmiotów i pomieszczeń, posiadania przedmiotów zabronionych, czy też kontaktów z osobami z zewnątrz. Pomijają zaś sferę życia codziennego, m.in. warunków bytowych, zakupów, widzeń, korespondencji, rozmów telefonicznych, wyżywienia, kontroli osobistych, postępowania z pacjentami naruszającymi przepisy, praktyk religijnych, dostępu do mediów, możliwości składania pisemnych wniosków, skarg i odwołań od decyzji dyrektora. Pacjenci zdani są tu na arbitralną wolę dyrektora. Nie mając do tego podstaw prawnych, określa on w regulaminie ich prawa i obowiązki. Według RPO jaskrawym przykładem jest np. kontrola korespondencji pacjentów. Tymczasem art. 31 ust. 3 Konstytucji RP stanowi, iż ograniczenia w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i nie mogą naruszać ich istoty - pisała Hanna Machińska.
Rzecznik do Rzecznika: działajmy razem
Zastępczyni RPO zaapelowała też do Rzecznika Praw Pacjenta, aby skorzystał ze swych uprawnień i przyłączył się do działań RPO zmierzających do zmian legislacyjnych, które będą chroniły prawa pacjentów ośrodka. Jednocześnie wystąpiła do RPP, aby problemami tych pacjentów zajął się ponownie Rzecznik Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego, działający przy ośrodku w Gostyninie. Rzecznik ten - który ma regularny i bezpośredni kontakt ze społecznością ośrodka - został poproszony przez RPO o spostrzeżenia co do praw pacjentów.
- Niestety odpowiedź, jaka wpłynęła do Biura RPO, nie zawiera postulowanych informacji i w głównej mierze opiera się na ogólnych stwierdzeniach, które dodatkowo przeczą ustaleniom poczynionym przez pracowników Biura RPO - stwierdza Hanna Machińska.- Odpowiedź, iż „stopień przestrzegania praw pacjenta KOZZD kształtuje się na podobnym poziomie, jak w wielu innych szpitalach psychiatrycznych, nie wykazując tendencji negatywnych", niewiele wyjaśnia w kwestii naruszeń praw i wolności pacjentów oraz świadczy raczej o niestwierdzeniu istotnych problemów - dodała zastępczyni RPO.
W Gostyninie nie jest gorzej niż gdzie indziej
Rzecznik Praw Pacjenta podtrzymał jednak stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego: