Pochodząca z Indii fasola mung (łac. Vigna radiata) hodowana jest w większości krajów południowej Azji i cieszy się tam ogromną popularnością – robi się z niej nawet lody i lizaki. Za sprawą wysokich walorów zdrowotnych złotej fasoli, w krajach europejskich powiększa się grono jej wielbicieli, czytamy w onet.pl
Superfood na każdą kieszeń
W Polsce fasola mung już za kilka złotych jest dostępna w każdym supermarkecie na stoisku ze zdrową żywnością. Najbardziej popularne są wyhodowane z fasolki mung kiełki, a także wyrabiany z niej makaron – tzw. makaron sojowy (po usmażeniu lub namoczeniu we wrzątku staje się przezroczysty, nie ma nic wspólnego z sają). Bez trudu można też kupić całe ziarna fasolki.
Fasola mung uchodzi za jedną z najwartościowszych roślin strączkowych na świecie. Jest bogatym źródłem błonnika (100 g gotowanej fasolki zaspokaja 61 proc. dziennego zapotrzebowania), łatwo przyswajalnego białka (28 proc.), witaminy B9 (80 proc.), manganu (30 proc.) i magnezu (24 proc.).
Czytaj też: Fasola i groszek mogą uchronić przed zbyt wczesną menopauzą
Zawiera też szereg witamin (B1, B2, B5, B6, K, E, C i A) i składników mineralnych (fosfor, żelazo, miedź, potas, cynk, selen i wapń). W jej składzie znaleźć możemy oligosacharydy, polifenole, izoflawony, fitoestrogeny oraz wysoką zawartość antyutleniaczy mających właściwości zdrowotne.