Reklama

Kardiolodzy: można by uratować więcej chorych z wadą zastawki

Nowoczesne i małoinwazyjne zabiegi wszczepienia zastawek mogłyby uratować życie i sprawność wielu chorych w sile wieku. Niestety, w ocenie lekarzy, zbyt mało tych zabiegów jest refundowanych. – Chorzy mają ciągle mniejsze szanse na leczenie, niż pacjenci w innych europejskich krajach. Trzeba to zmienić – apelują kardiolodzy.

Publikacja: 05.07.2018 18:12

Kardiolodzy: można by uratować więcej chorych z wadą zastawki

Foto: fot. Eleven Zett Productions/Jakub Gadzalski

Wady zastawkowe serca są drugim, największym po chorobie niedokrwiennej serca schorzeniem kardiologicznym w Polsce. Jeszcze do niedawna leczenie takich wad możliwe było tylko metodami kardiochirurgicznymi, co dla pacjentów oznaczało poważną operację z przecięciem mostka, otwarciem klatki piersiowej oraz zatrzymaniem czynności serca. Starsi, pacjenci niekwalifikujący się do takiej operacji, po prostu umierali. Obecnie możliwe jest wykonanie małoinwazyjnych zabiegów wszczepiania zastawek aortalnych oraz mitralnych. Zabiegi te nie wymagają otwierania klatki piersiowej, często nie wymagają nawet uśpienia czy znieczulenia ogólnego, a jedynie miejscowego.  Są  o wiele  bezpieczniejsze dla pacjentów, a dla niektórych są jedyną szansą na leczenie, czyli na życie. 

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
psychologia
Czym jest ADHD burnout i maska ADHD – wyjaśnia psycholożka Monika Kotlarek
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Zdrowie
Polski system „zgubił” kilkuset lekarzy z Ukrainy
Zdrowie
21. Forum Rynku Zdrowia już w poniedziałek
Zdrowie
Kobiety z ADHD żyją latami bez diagnozy. Nowe badanie pokazuje skalę problemu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Zdrowie
ADHD u kobiet – ciche, niewidzialne i wciąż nierozumiane
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama