NIK sprawdzi, jak gminy radzą sobie z rewitalizacją

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się, jak gminy radzą sobie z rewitalizacją. Okazuje się, że nie najlepiej.

Publikacja: 15.09.2016 07:36

NIK sprawdzi, jak gminy radzą sobie z rewitalizacją

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

NIK skontrolowała w 11 gminach lokalne programy rewitalizacji. Wyniki rozczarowują.

Zdaniem NIK programy te tylko częściowo przyczyniły się do rozwiązania problemów zdegradowanych obszarów miast. Często były traktowane jedynie jako formalność przy ubieganiu się o dofinansowanie miejskich inwestycji ze środków europejskich. Później z wielu projektów składających się na program rezygnowano. Wprowadzano w życie tylko te, na które otrzymano wsparcie.

Zdarzało się, że środki unijne szły na bieżące, najpotrzebniejsze remonty i modernizacje. Tak było na przykład w Białej Podlaskiej, gdzie na obszarze wyznaczonym do rewitalizacji przeprowadzono modernizację budynku Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Najwyższa Izba Kontroli zauważyła także, że część projektów została urzeczywistniona niezależnie od siebie, punktowo, bez wskazanego powiązania między nimi. Przykładem jest Płock, w którym prowadzone inwestycje były rozproszone i dotyczyły 48 pojedynczych budynków w różnych częściach miasta.

Według Najwyższej Izby Kontroli niektóre gminy nie monitorowały realizacji programów ani sporządzania i przekazywania sprawozdań urzędom marszałkowskim, chociaż były do tego zobligowane.

Były jednak także dobre przykłady. W Olkuszu został odnowiony rynek i inne obiekty w pobliżu, m.in. Muzeum Pożarnictwa, ratusz, parkingi, chodniki, uruchomiono również punkt informacji turystycznej.

NIK zauważyła, że w tym czasie weszła w życie ustawa o rewitalizacji, która rozwiąże wiele problemów.

Do sprawnego prowadzenia rewitalizacji niezbędne jest jednak, aby gminy traktowały programy jak podstawowe narzędzie zarządzania. Niezbędna jest zatem zmiana podejścia, bo dotychczas gminne programy rewitalizacji były tylko załącznikami do aplikujących o środki unijne projektów. Przede wszystkim trzeba wprowadzić opiniowanie tych programów i kontrolowanie, czy zapewniają zintegrowane działania.

NIK skontrolowała w 11 gminach lokalne programy rewitalizacji. Wyniki rozczarowują.

Zdaniem NIK programy te tylko częściowo przyczyniły się do rozwiązania problemów zdegradowanych obszarów miast. Często były traktowane jedynie jako formalność przy ubieganiu się o dofinansowanie miejskich inwestycji ze środków europejskich. Później z wielu projektów składających się na program rezygnowano. Wprowadzano w życie tylko te, na które otrzymano wsparcie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP