#RZECZoBIZNESIE: Leszek Skiba: Pekao w 2021 rok wszedł wyczyszczony z ryzyk

W 2021 r. wchodzimy wyczyszczeni z najistotniejszych ryzyk - mówi Leszek Skiba, prezes zarządu Banku Pekao S.A., gość programu Marcina Piaseckiego.

Publikacja: 26.02.2021 12:51

#RZECZoBIZNESIE: Leszek Skiba: Pekao w 2021 rok wszedł wyczyszczony z ryzyk

Foto: tv.rp.pl

Bank Pekao ogłosił wyniki z IV kwartał i cały 2020 r. Wyniki są niższe niż w przedpandemicznym 2019 r. Z drugiej strony liczby są wyższe od oczekiwań analityków, co przełożyło się na euforię na giełdzie.

Zysk netto w IV kw. to blisko 185 mln zł (70 proc. mniej niż w IV kw. 2019 r.). Zyska całoroczny za 2020 to 1,1 mld zł (połowę mniej niż rok wcześniej).

- Banki w dzisiejszych czasach mają problem z trzema rzeczami. Spadł popyt na kredyt ze strony firm i konsumentów. Drugi czynnik to rezerwy. Ban musi je przygotowywać, bo co któryś kredyt jest niespłacany, albo jest problem ze spłacaniem. Koszt tego ryzyka w czasie pandemii wzrósł. Przygotowaliśmy się na duże straty związane z tym, że niektóre firmy zbankrutują, a konsumenci utracą pracę. Mamy bardzo duże odpisy, łącznie 850 mln zł. Te straty jeszcze się nie materializują, ale mogą - tłumaczył Skiba.

Zaznaczył, że była też obniżka stóp procentowych, a od tego wynika zysk banku przy kredytach.

W przypadku Pekao dodatkowo pojawia się sprawa kredytów frankowych i odpisów. - W IV kw. zrobiliśmy bardzo duży odpis na kredyty frankowe. Nie wiadomo w jakim kierunku pójdą sprawy, ale mamy trzykrotnie większe rezerwy niż łączna wartość skarg sądowych, które się aktualnie toczą – mówił gość.

- W 2021 r. wchodzimy wyczyszczeni z najistotniejszych ryzyk – dodał.

Skiba zdradził, że Pekao zakłada, iż w 2021 r. nie będzie istotnych rezerw związanych z frankami. - Odpisy na straty covidowe też nie będą istotne. Jeżeli będzie ożywienie w drugiej połowie roku, to będziemy wykorzystywać rezerwy, żeby pokryć potencjalne straty wynikające z faktu, że skończą się pieniądze z PFR, tarczy antykryzysowej. Pewnie pojawi się grupa firm, która przestanie spłacać kredyty, ale jesteśmy na to przygotowani – prognozował.

Gość podkreślił, że kredyty hipoteczne idą do góry, widać popyt ze strony klientów.

- Staramy się odpowiadać na ich potrzeby, zmniejszyliśmy wymóg wkładu własnego. Nie ma istotnych ryzyk jeśli chodzi o wycenę nieruchomości. Hipoteka jest atrakcyjnym produktem dla naszych klientów. Pozwala zbudować trwałą relację z klientem i proponować mu dodatkowe produkty. Nie jest to najbardziej rentowny produkt. Zyskowność na kredycie jest ograniczona, ale to okazja, żeby być długo z klientem – ocenił Skiba.

Bank Pekao ogłosił wyniki z IV kwartał i cały 2020 r. Wyniki są niższe niż w przedpandemicznym 2019 r. Z drugiej strony liczby są wyższe od oczekiwań analityków, co przełożyło się na euforię na giełdzie.

Zysk netto w IV kw. to blisko 185 mln zł (70 proc. mniej niż w IV kw. 2019 r.). Zyska całoroczny za 2020 to 1,1 mld zł (połowę mniej niż rok wcześniej).

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację