#RZECZoBIZNESIE: Sławomir Dudek: Optymistyczne prognozy można schować do szuflady

Mamy europejskie zerowe stopy procentowe, a inflacja jest polska. To duży ukryty podatek – mówi dr Sławomir Dudek, ekonomista fundacji FOR, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 17.02.2021 19:29 Publikacja: 17.02.2021 19:12

#RZECZoBIZNESIE: Sławomir Dudek: Optymistyczne prognozy można schować do szuflady

Foto: Fotorzepa, Ewa Rykowska

Wstępne dane GUS za styczeń pokazują wysoką inflację, 2,7 proc. rok do roku. Mamy już powód do niepokoju?

Jeden z członków zarządu NBP stwierdził wręcz, że „inflacja komfortowo umieściła się w przedziale inflacyjnym". Wielu ekonomistów mówiło, że w styczniu będzie szczyt inflacji, bo mamy nowe podatki sektorowe i lokalne opłaty. 2,7 proc. to poziom w celu inflacyjnym, ale trzeba pamiętać, że mamy bardzo wysokie oszczędności, które skumulowały się w gospodarce wielu krajów. Jeżeli na wiosnę rozmrozimy gospodarkę i odroczony popyt wejdzie na rynek, to będzie bardzo silna presja na inflację, która może wyskoczyć jeszcze wyżej. Na razie nikt tego nie uwzględnia w prognozach. W lutym i marcu będzie jeszcze efekt bazy, ale później inflacja wróci do poziomów ok. 3 proc. Gdy wejdzie popyt odroczony, może zbliżyć się do 4 proc. Cały rok skończy się pewnie na co najmniej 3 proc., gdy nie będzie dużego efektu odroczonego popytu. To i tak dużo więcej, niż zakładają rząd i NBP.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama