Dera: Działania PO polegają na tym, by Polska nie była demokracją

Prezydencki minister Andrzej Dera na antenie TVN24 stwierdził, że dla niego powstanie 6 sierpnia wakatu na stanowisku prezydenta (dojdzie do tego, jeśli do tej pory nie uda się wybrać głowy państwa - red.) byłoby "rzeczą niewyobrażalną".

Aktualizacja: 27.05.2020 08:01 Publikacja: 27.05.2020 07:50

Dera: Działania PO polegają na tym, by Polska nie była demokracją

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Polska konstytucja nie przewiduje czegoś takiego, że się nie odbywają wybory. To zaprzeczenie demokracji. Polska chce być państwem demokratycznym, wybory to fundament demokracji - mówił Dera.

Prezydencki minister dodał, że on uważa, iż "Polska musi zostać państwem demokratycznym". Jak dodał każdy kto chce doprowadzić do tego, by do 6 sierpnia nie udało się wybrać prezydenta (np. przez wyznaczenie zbyt późnej daty wyborów prezydenckich - red.) "działa wbrew demokracji".

Na pytanie w jakim trybie odwołano wybory z 10 maja prezydencki minister odparł, że wybory te się nie odbyły "bo mieliśmy pandemię, a opozycja robiła wszystko, żeby się nie odbyły". Jego zdaniem była to pierwsza sytuacja w historii, w której do wyborów parli rządzący, a sprzeciwiała się im opozycja.

Dera był też pytany o doniesienia tvn24.pl, z których wynika, że przygotowania do wyborów prezydenckich, które nie odbyły się 10 maja, kosztowały co najmniej 68 mln złotych. Dopytywany kto powinien zwrócić te pieniądze odparł, że "może rozwiązaniem byłaby zbiórka wśród senatorów PO, którzy nie chcieli wyborów".

- Działania PO polegają na tym, aby Polska nie była krajem demokratycznym - podsumował Dera, który zarzucił Platformie, że tej nie podoba się obecnie czerwcowa data wyborów prezydenckich (PiS chciałby przeprowadzenia I tury wyborów 28 czerwca, ale specustawa regulująca sposób wyboru prezydenta w czasie epidemii jest obecnie procedowana przez Senat).

- Polska konstytucja nie przewiduje czegoś takiego, że się nie odbywają wybory. To zaprzeczenie demokracji. Polska chce być państwem demokratycznym, wybory to fundament demokracji - mówił Dera.

Prezydencki minister dodał, że on uważa, iż "Polska musi zostać państwem demokratycznym". Jak dodał każdy kto chce doprowadzić do tego, by do 6 sierpnia nie udało się wybrać prezydenta (np. przez wyznaczenie zbyt późnej daty wyborów prezydenckich - red.) "działa wbrew demokracji".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej