Reklama

Duda: Zasady wyborcze muszą być takie jak do tej pory

- Zakładam, że uprawnione do głosowania osoby, które mieszkają poza granicami Polski, będą mogły wziąć udział w wyborach korespondencyjnych. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji - powiedział prezydent Andrzej Duda.

Aktualizacja: 17.04.2020 21:58 Publikacja: 17.04.2020 21:19

Duda: Zasady wyborcze muszą być takie jak do tej pory

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Prezydent odpowiadał na Facebooku na pytania internautów.

Andrzej Duda został zapytany, czy Polacy mieszkający za granicą będą mieli możliwość głosowania w wyborach korespondencyjnych, "czy raczej nie".

Dowiedz się więcej: Minister Szumowski przekazał premierowi rekomendację w sprawie wyborów

- Powiem otwarcie - nie wyobrażam sobie innej sytuacji. To muszą być takie zasady wyborcze, jeżeli chodzi o możliwość uczestniczenia w wyborach, jak były standardowo do tej pory - odparł prezydent.

Ocenił, że głosowanie korespondencyjne "ma służyć po pierwsze bezpieczeństwu". - Po drugie uważam, że może mieć walor profrekwencyjny - czyli może zwiększyć możliwość korzystania z prawa do udziału w głosowaniu, ale nie doprowadzić do ograniczenia tego prawa - dodał.

Reklama
Reklama

- Zakładam, że oczywiście osoby, które mieszkają poza granicami Polski, są uprawnione do głosowania, będą mogły wziąć udział w wyborach korespondencyjnych. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji - podkreślił.

7 lat bez reelekcji? "Nie będę się z wolą parlamentu spierał"

Andrzej Duda był też pytany, jak ocenia propozycję byłego wicepremiera Jarosława Gowina, zgodnie z którą kadencja prezydenta byłaby przedłużona do 7 lat, bez możliwości ubiegania się o reelekcję. Prezydent odparł, że propozycja nie jest "novum w przestrzeni ogólnoświatowej", ponieważ są kraje, w których jest jedna, siedmioletnia kadencja prezydencka. Zdaniem Dudy, "każde takie rozwiązanie" ma strony dodatnie i ujemne.

- Gdyby polski parlament na takie rozwiązanie się zdecydował, to ja oczywiście jako prezydent Rzeczypospolitej (...) oczywiście się z takim rozwiązaniem zgodzę, nie będę się tutaj z wolą parlamentu spierał - oświadczył Andrzej Duda zastrzegając, że postąpi tak "jeżeli będzie większość konstytucyjna, która takie rozwiązania przyjmie", bo propozycja Gowina wymaga zmiany ustawy zasadniczej.

Duda: Rodzi się pytanie o rzeczywiste intencje opozycji

- Natomiast ja rozumiem, że pan premier Gowin przede wszystkim wystąpił z tą inicjatywą jako odpowiedź na oczekiwania opozycji - mówił prezydent.

Zaznaczył, że ze zdumieniem przyjął "gremialną" i "ostrą" krytykę Gowina ze strony opozycji, która "chciała dalekiego odsunięcia terminu wyborów", co propozycja byłego wicepremiera gwarantuje.

- Rodzi się pytanie jakie rzeczywiście tutaj są prawdziwe intencje (polityków - red.) opozycji w tej sytuacji, skoro ta propozycja, skądinąd realizująca ich oczekiwania, została w tak zdecydowany sposób przez nich odrzucona - dodał Duda. Zakończył odpowiedź na pytanie uwagą, że zobaczymy, jakie ostateczne decyzje zapadną w kwestii propozycji Gowina w parlamencie.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama