- Nie zostawimy tego. Będziemy rozmawiać z partiami opozycyjnymi. Będziemy wspólnie bronić polskiej demokracji. Dziś o 12:00 jestem umówiony z szefem misji OBWE, Janem Petersenem. Razem z senatorami będziemy pokazywać te rzeczy, które wpływały na proces wyborczy. Protokół OBWE jest rujnujący dla partii rządzącej. Będziemy kontrolować każdy następny krok. Chcemy, by odbyła się zagraniczna kontrola nad sposobem przeliczania głosów. Nie mamy zaufania do tych, którzy podejmują decyzję, która ma zmienić wynik wyborczy z ubiegłego tygodnia - zapowiedział Schetyna.

- PiS nie ma żadnych dowodów na to, by komisje źle przeliczyły głosy - mówił w trakcie konferencji senator Marek Borowski.

Jednocześnie KO planuje złożyć trzy protesty wyborcze dotyczące Senatu. - Są trzy przypadki. Pierwszy dotyczy Jeleniej Góry, gdzie na karcie do głosowania przy nazwisku kandydata reprezentującego partię "Polska Lewica" znalazło się logo Lewicy, co wprowadzało w błąd wyborców. Drugi przypadek dotyczy Łomży, gdzie zmarł kandydat, Kornel Morawiecki i zgłoszono kandydata zastępczego ale po terminie. Trzeci przypadek, to Pabianice. Karty do głosowania do Senatu zawierały na dole instrukcję, w tej instrukcji było powiedziane że należy postawić znak X wyłącznie przy nazwisku kandydata. Problem polegał na tym, że logo KO miało postać kratki - mówił Borowski. O szczegółach politycy KO mają poinformować na kolejnej konferencji. Termin składania protestów mija we wtorek o północy.