Kampania PiS. "Będziemy na wszystkich dożynkach"

Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości będą spotykali się z Polakami "wręcz w każdym sołectwie" - zapowiedział szef sztabu wyborczego PiS europoseł Joachim Brudziński. Program partii ma zostać zaprezentowany na początku września.

Aktualizacja: 19.08.2019 12:49 Publikacja: 19.08.2019 12:17

Kampania PiS. "Będziemy na wszystkich dożynkach"

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

zew

Na konferencji prasowej Joachim Brudziński zaprezentował billboard wyborczy PiS-u. Szef sztabu wyborczego PiS zadeklarował, że w czasie najbliższych tygodni kampanii wyborczej kandydaci rządzącej partii będą spotykać się z Polakami "nie tylko w każdej gminie, ale wręcz w sołectwie". - Rozpoczynamy akcję zbierania podpisów. Chcemy jak najszybciej zarejestrować listy, aby nasi kandydaci mogli formalnie przeprowadzić kampanię - mówił Brudziński.

Europoseł zadeklarował, że prezes PiS Jarosław Kaczyński od najbliższego weekendu rozpocznie objazd kraju. Były premier ma pojawić się we wszystkich okręgach wyborczych. Spotkania w różnych miejscach w kraju ma także odbywać premier Mateusz Morawiecki oraz regionalni liderzy PiS. - Będziemy na wszystkich dożynkach, powiatowych, gminnych - podkreślił Brudziński.

Z zapowiedzi Brudzińskiego wynika, że konwencja programowa PiS i prezentacja programu tej partii ma nastąpić na początku września. Szef sztabu PiS mówił, że program to to, co odróżnia rządzącą partię od opozycji. Według niego, po stronie opozycji są tylko "złe emocje". - Ich jedynym programem jest antyPiS, niezależnie od tego, że tak licznie podzielili się na różne komitety wyborcze - mówił polityk.

Odnosząc się do informacji, że porozumienie w sprawie paktu senackiego między Platformą Obywatelską, Lewicą i PSL jest gotowe i wkrótce zostanie ogłoszone, Brudziński stwierdził: - Co to za podział? Według niego, jedynym spoiwem opozycji jest "antyPiS".

Reklama
Reklama

Szef sztabu PiS przekonywał, że partia rządząca dotrzymuje słowa. Deklarował, że Prawo i Sprawiedliwość chce przekonać wyborców wiarygodnością. - Dotrzymamy słowa, nie zawiedziemy i będziemy bliżej ludzi, słuchać Polaków i służyć Polsce - mówił Brudziński. PiS ma w kampanii przekonywać, że ostatnie cztery lata były dobre dla Polski. Według Brudzińskiego, w partii wciąż obowiązuje zasada deklarowana podczas wyborów z 2015 r., "pokora i ciężka praca na pierwszym miejscu". - Oczywiście, jak wszystkim, zdarzają się nam czasami potknięcia - zastrzegł.

Europoseł odniósł się też do tematu suszy i związanej z nią sytuacji rolników. Zaapelował do samorządowców, by kampania wyborcza nie wpłynęła na decyzje w sprawie wniosków o rekompensaty i dopłaty, co, według Brudzińskiego, zdarzało się przed rokiem. - Kieruję prośbę do samorządowców, którzy niekoniecznie podzielają nasze poglądy, aby nie bawili się kosztem rolników - powiedział szef sztabu PiS apelując, by nie było kampanii, na skutek której rolnicy nie otrzymają pomocy. Zadeklarował, że rząd "w oczywisty sposób" chce pomóc rolnikom. - Będziemy się nad tymi problemami pochylać - zaznaczył.

Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Polityka
IPN wszczął śledztwo ws. wypowiedzi Grzegorza Brauna
Polityka
Jakub Banaszek: Podział środków w samorządach cały czas budzi wątpliwości
Polityka
Kolejne problemy Grzegorza Brauna. Wkrótce wniosek o uchylenie immunitetu
Polityka
Jak będzie wyglądać współpraca Tuska i Nawrockiego? Znamy zdanie Polaków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama