Syryjska państwowa telewizja poinformowała, że izraelskie pociski przeleciały nad Wzgórzami Golan. Na nagraniach widać było wybuchające w powietrzu rakiety.
Bazy we wschodniej, środkowej i południowej Syrii, w które Izrael uderzył w ostatnich miesiącach, według źródeł wywiadowczych, są silne wspierane przez Iran.
Przedstawiciele Syrii nigdy oficjalnie nie przyznali, że punkty, które stały się celem ataków, były zajmowane przez wojska irańskie.
Zachodnie źródła wywiadowcze uważają, że naloty dokonywane są za zgodą Waszyngtonu. Działania Izraela mają być częścią polityki wymierzonej w Teheran.
Od początku wojny domowej w 2011 r. Izrael przyznał się do przeprowadzenia wielu nalotów na terytorium Syrii.