Bełchatów nie jest gotowy na transformację

Najgroźniejszym, ale też najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla regionu bełchatowskiego jest dziś społeczna katastrofa – alarmują eksperci.

Aktualizacja: 04.03.2021 08:22 Publikacja: 03.03.2021 21:00

Bełchatów nie jest gotowy na transformację

Foto: shutterstock

Region bełchatowski, gdzie działa największy kompleks energetyczno-wydobywczy węgla brunatnego w Unii Europejskiej i którego odejście od węgla może nastąpić najgwałtowniej, jest do procesu transformacji przygotowany najgorzej, a zarazem w najmniejszym stopniu objęty zostanie mechanizmami osłonowymi i inwestycjami – twierdzą autorzy raportu „Przespana rewolucja", przygotowanego przez Fundację Pole Dialogu. – To gotowy przepis na katastrofę społeczną, gospodarczą i polityczną – ostrzegają.

Należąca do Polskiej Grupy Energetycznej Elektrownia Bełchatów jest głównym wytwórcą energii elektrycznej w Polsce (odpowiada za dostawę 20 proc. prądu), jak również najważniejszym pracodawcą w regionie. PGE do dziś nie wskazała ostatecznej daty zamknięcia kompleksu ani też nie podjęła oficjalnej decyzji, czy będzie budować kopalnię Złoczew, żeby przedłużyć działalność elektrowni. Bez nowej odkrywki dotychczas eksploatowane złoża wyczerpią się w połowie lat 30. Biorąc pod uwagę antywęglową politykę unijną i plany odchodzenia Polski od tego surowca, inwestycja w Złoczewie wydaje się mało prawdopodobna.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem