- W okresie od 1 stycznia 2017 r. do 28 lutego 2018 r., z powodu upływu terminu ważności, zostało unieważnionych ok. 6 milionów 57 tysięcy dowodów osobistych, z czego ok. 5,3 mln osób złożyło wniosek o wydanie nowego dowodu osobistego – poinformowało „Rzeczpospolitą" ministerstwo cyfryzacji. To dane z 21 marca.
Wynika z tego, że obowiązku nie wykonało 767 tysięcy Polaków.
Skąd problem? Z końcem 2017 r. upłynęło 10 lat od ostatecznego terminu wymiany starych, książeczkowych dowodów osobistych, na nowe plastikowe. W ostatnich miesiącach 2007 roku wydano ich około 5 milionów. Dowód jest ważny 10 lat. Nie wszyscy czekali do końca, bo np. przed upływem terminu utracili dowód albo wymieniali go na nowy z powodu zmiany nazwiska czy adresu. Ale kulminacyjna fala minęła z końcem zeszłego roku.
Dowód osobisty jest głównym dokumentem stwierdzającym naszą tożsamość. Bez niego trudniej załatwić sprawy urzędowe, dostać kredyt czy podróżować po Unii Europejskiej – jeśli nie ma się paszportu.
Za brak ważnego dowodu osobistego grozi grzywna do 5 tys. zł. --->czytaj więcej