Naczelny Sąd Administracyjny 20 czerwca 2018 r. wydał wyrok (II OSK 3084/17 II OSK 3084/17) korzystny dla małżeństwa z Lublina. Przez kilka lat domagali się oni wykreślenia z regulaminu korzystania z parku zakazu wprowadzania na jego teren psów, z wyjątkiem psów przewodników. W końcu to im się udało.
Czytaj także: Nasz luksus to cierpienie zwierząt
Rada miasta nie chciała zrobić tego dobrowolnie. Odwołali się, więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie. Ten oddalił ich skargę, ponieważ zdaniem sądu nie wykazali związku pomiędzy zaskarżoną uchwałą, której załącznikiem był sporny regulamin a ich indywidualną sytuacją prawną. Tym samym nie spełnili kryterium naruszenia interesu prawnego z art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym.
Małżeństwo wniosło skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten uchylił wyrok i przekazał sprawę WSA do ponownego rozpoznania. WSA oddalił jednak skargę po raz drugi. Jego zdaniem rada miasta miała prawo do ustanowienia zakazu wprowadzania na teren parku psów, z wyjątkiem psów przewodników. Zdaniem WSA, nie można twierdzić, że zakaz wprowadzania psów do tego konkretnego parku narusza art. 52 ust. 1 Konstytucji, z którego wynika wolność swobodnego poruszania się. Przepis ten nie jest na tyle konkretny, by mógł być bezpośrednio stosowany.
Czytaj także: NSA w sprawie zakazu wprowadzania psów do miejskiego parku