Wybory prezydenckie 2020: jakie są postulaty ustrojowe kandydatów

Sześciu najpopularniejszych (sondażowo) kandydatów na prezydenta przedstawiło założenia prawnoustrojowe swej prezydentury. Wielu z nich chce, by urząd głowy państwa miał większe znaczenie niż inne organy państwa.

Aktualizacja: 23.06.2020 18:35 Publikacja: 23.06.2020 17:45

Wybory prezydenckie 2020: jakie są postulaty ustrojowe kandydatów

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Andrzej Duda zapowiada:

– dokończenie pisowskich reform w sądach, zwłaszcza obronę wyboru kandydatów na sędziów przez KRS wybieraną przez Sejm, a nie sędziów, B

– utrzymanie zmian w TK,

– grę na przeczekanie w sporze o praworządność z Brukselą i Luksemburgiem, – systematyczne dozbrajanie armii, Wojska Obrony Terytorialnej i pielęgnację sojuszu z USA,

– w stosunkach wewnętrznych ścisłą współpracę prezydenta z rządem,

– twardą obronę praw rodziny, małżeństwa, nienarodzonych oraz 500+ i podobnych świadczeń,

– gwarancję zachowania obniżonego wieku emerytalnego.

Andrzej Duda nie mówi już o planach przedstawionych dwa lata temu w pytaniach referendalnych, gdyż PiS zablokował:

– czy wprowadzić referendum na wniosek miliona obywateli, wiążącego przy 30-proc. udziale,

– czy wzmocnić kompetencje prezydenta?

Czytaj także: Polak za granicą dostał niekompletny pakiet wyborczy

Rafał Trzaskowski nie ogłosił jeszcze pełnego programu, ale jako kandydat PO mówił wielokrotnie o cofnięciu wszystkich uznawanych przez opozycję za sprzeczne z konstytucją zmian wprowadzanych przez PiS.

Zapowiada zarazem:

– nie będzie prezydentem totalnej opozycji, bo prezydent musi współpracować z rządem,

– likwidację TVP Info, ale ingerencja w media to drażliwa kwestia w kraju i za granicą,

– powołanie rzecznika kontroli państwowej do kontroli służb specjalnych,

– inicjowanie współpracy samorządów, do czego zgody Sejmu nie trzeba,

– dopuszczenie formalnych związków partnerskich.

Szymon Hołownia jako prezydent:

– nie zamierza rywalizować z premierem,

– stosować będzie raczej miękkie narzędzia: platformę doradztwa online, panele obywatelskie i eksperckie, wysłuchania obywatelskie,

– chce spiąć system kierowania bezpieczeństwem narodowym i regularnie zwoływać Radę Bezpieczeństwa Narodowego, z udziałem szerokiej reprezentacji politycznej,

– stworzyć mechanizm konsultacji polityki europejskiej, obejmujący rząd, prezydenta, większość sejmową i opozycję, oraz polskie instytucje mające biura w Brukseli,

– zamierza doprowadzić do nadania Senatowi statusu izby samorządowej, a zanim to nastąpi, symbolicznie przejąć tę rolę i stać się reprezentantem samorządu.

– Żadnej ustawy nie zamierza podpisać, jeśli nie miała jasnych założeń, konsultacji społecznych i rzetelnej oceny skutków regulacji.

Władysław Kosiniak-Kamysz w celu odzyskania przez obywateli kontroli nad ich przedstawicielami proponuje:

– wprowadzenie ordynacji mieszanej, w której co najmniej połowa posłów będzie wyłaniana w jednomandatowych okręgach,

– ustanowienie jednego dnia w roku na przeprowadzanie referendów zarówno ogólnokrajowych, jak i lokalnych,

– możliwość głosowania przez internet,

– powszechne wybory rzecznika praw obywatelskich, prokuratora generalnego oraz członków Krajowej Rady Sądownictwa,

– wpisanie członkostwa Polski w Unii do Konstytucji RP,

– doprowadzenie do zwołania okrągłego stołu ds. wymiaru sprawiedliwości i odebranie ślubowania od trzech wybranych w 2015 r. sędziów TK,

– uczynienie z Pałacu Prezydenckiego miejsca dialogu wszystkich opcji politycznych, a każda zasiadająca w parlamencie ma mieć sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta,

– powiększenie liczby żołnierzy zawodowych do 150 tys.

Krzysztof Bosak do programu wyborczego wprowadził założenia gruntownej reformy konstytucji:

– kadencja prezydenta wydłużona do 7 lat bez możliwości reelekcji,

– premier wzmocniony swobodą doboru ministrów i prawem wetowania ustaw,

– kadencja Sejmu wydłużona do pięciu lat, a liczba posłów zmniejszona do połowy (230),

– Konstytucja RP ma określać mieszaną ordynację wyborczą. Część posłów ma być wybierana w jednomandatowych okręgach, a część proporcjonalnie.

W celu uniknięcia w przyszłości kryzysów sądownictwa należy przekazać prezydentowi RP wyłączną kompetencję do powoływania członków Krajowej RadySądownictwa, Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

Robert Biedroń opowiada się za:

– pełnym rozdziałem państwa od Kościoła,

– świeckim państwem: wycofaniem religii ze szkół, likwidacją Funduszu Kościelnego i opodatkowaniem Kościoła

– oraz małżeństwami jednopłciowymi i rozszerzeniem dopuszczalności aborcji.

W sferze sądów i praworządności chce:

– cofnięcia tzw. ustawy kagańcowej dla sądów,

– odpolitycznienia Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa,

– przygotowania ustaw usprawniających sądy,

– powołania rady samorządowej RP współdecydującej o kierunkach rozwoju całego kraju

– i centrum badawczego ds. nowoczesnych technologii wojskowych.

Andrzej Duda zapowiada:

– dokończenie pisowskich reform w sądach, zwłaszcza obronę wyboru kandydatów na sędziów przez KRS wybieraną przez Sejm, a nie sędziów, B

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona