Nagroda wynosi 100 tys. zł. Kancelaria zapewnia pełną dyskrecję informatorom, którzy pozwolą postawić winnych przed sądem.

Przypomnijmy, że ta jedna z największych kancelarii prawniczych padła ofiarą hakerów szantażystów. Dane jej klientów, jeśli jeszcze nie trafiły do osób nieuprawnionych, mogą się tam znaleźć. Szefowie kancelarii apelują do organów ścigania o twardą reakcję. Oświadczyli też, że nigdy nie zapłacą okupu.

Incydent na taką skalę nie był dotychczas znany w polskiej branży prawniczej. Ale na świecie podobne ataki się zdarzały, także na instytucje rządowe.

Specjaliści od bezpieczeństwa sieci wskazują, że najważniejsze jest zabezpieczenie dostępu po włamaniu hakerskim. Ustalenie sprawców będzie ich zdaniem niezmiernie trudne.