Rz: Czy podobne ataki jak na Kancelarię Drzewiecki Tomaszek i Wspólnicy występują na świecie?
Marek Rosiński: W ostatnich latach mogliśmy obserwować spektakularne wycieki danych z banków, giełd, lotnisk, mediów i organizacji rządowych, kancelarie prawne również są łakomym kąskiem, bo przechowują poufne dane swoich klientów. Cisco w swoim Annual Security Report z 2015 r. umieściło kancelarie na siódmym miejscu najbardziej atrakcyjnych celów cyberataków. Zjawisko ma od lat charakter masowy i wciąż przybiera na sile. Dotyczy to również Baker & McKenzie – przechwytujemy wiele prób ataków, a kluczowe elementy naszej infrastruktury informatycznej są monitorowane 24 godziny na dobę. Coraz częściej zdarza się również, że klienci proszą nas o informacje na temat stosowanych przez nas systemów ochrony bezpieczeństwa danych.